Chodorkowski nadal w areszcie śledczym

Moskiewski sąd odrzucił skargę adwokatów byłego właściciela koncernu „Jukos” uznając, że biznesmen powinien przebywać pod strażą i w odosobnieniu, dopóki nie zapadnie wyrok w jego sprawie.

Michaił Chodorkowski odsiaduje już wyrok 8 lat więzienia za rzekome przestępstwa gospodarcze. Międzynarodowe organizacje obrony praw człowieka podzielają zdanie jego adwokatów, że biznesmen jest ofiarą zemsty politycznej. Były właściciel koncernu paliwowego JUKOS przebywa w zamknięciu już 7 lat, z czego 5 w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Rok temu wytoczono przeciwko niemu kolejne oskarżenia.

W październiku prokuratura zażądała dla Chodorkowskiego 14 lat więzienia. Prokuratorzy oskarżyli go o pranie brudnych pieniędzy i kradzież znacznej ilości ropy naftowej. Wyrok ma zostać ogłoszony 15 grudnia. Biznesmen chciał wrócić do zakładu karnego, aby kontynuować odbywanie kary 8 lat więzienia, i tam czekać na wyrok. Jednak prokuratura i moskiewski sąd uznały, że musi pozostać w stołecznym areszcie.

to

REKLAMA