"Traktuje wyborców jak nierozumnych ludzi". Kazimierz Smoliński o wystąpieniu Tuska
- Nikt nie pójdzie na debatę, jeśli na tej debacie miałby być wyłącznie hejt i mówienie nieprawdy - podkreślił we wtorek poseł PiS Kazimierz Smoliński (PiS), pytany o apel lidera PO Donalda Tuska do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, aby stanął z nim do poważnej rozmowy.
2021-07-20, 13:13
Powiązany Artykuł

"Wystąpienie politycznego chuligana, nie męża stanu". Formela o Tusku
Donald Tusk w swoim wystąpieniu w Gdańsku w poniedziałek wezwał prezesa PiS do debaty. - Panie Kaczyński wyjdź z tej swojej jaskini, stań ze mną twarzą w twarz na udeptanej ziemi wymienić się argumentami, zostaw ludzi w świętym spokoju, daj im normalnie ze sobą rozmawiać. Chcesz konfrontacji, chcesz naprawdę poważnego starcia na argumenty, chcesz poważnej rozmowy o Polsce, jestem do dyspozycji wszędzie, gdzie chcesz. Wyjdź z tej jaskini, nie bój się, nie wstydź się - apelował Tusk.
Kazimierz Smoliński (PiS) mówił dziennikarzom w Sejmie, że debata w takiej formie, jak to proponuje Donald Tusk, nie jest właściwa, bo oznacza "język nienawiści i całe mnóstwo kłamstw". - Trudno znosić to normalnie, jeśli Tusk traktuje wyborców jako nierozumnych ludzi, którzy nie pamiętają tego, co on i jego formacja robili jak rządzili - dodał poseł.
- "Stand-up, groteska, kłamstwa". Komentarze po wystąpieniu Tuska w Gdańsku
- "To kompleksy". Suski o propozycji Tuska ws. debaty z Kaczyńskim
Jego zdaniem "nie można oderwać realnej obecnej polityki od tego, co było wcześniej". - Nikt nie pójdzie na debatę, jeśli na tej debacie miałby być wyłącznie hejt i mówienie nieprawdy - mówił Smoliński.
Nawiązał też do poniedziałkowych słów Tuska, który w kontekście rządów PiS mówił m.in. o "ruskim ładzie". - Nasuwa się od razu rozmowa Donalda Tuska na molo w Spocie, kiedy w przyjaznej atmosferze debatował sobie z Putinem. I on mówi, że jesteśmy prorosyjscy, to jest jawne kłamstwo - podkreślał Smoliński.
REKLAMA
PAP/jb
REKLAMA