Burza wokół filmu o Barbarze Blidzie

2010-12-02, 06:47

Burza wokół filmu o Barbarze Blidzie
Na planie filmu "Wszystkie ręce umyte", którego scenariusz oparto na wydarzeniach związanych ze śmiercią Barbary Blidy.Foto: źr.www.latkowski.com

Program drugi Telewizji Polskiej pokazał wieczorem fabularyzowany film dokumentalny "Wszystkie ręce umyte. Sprawa Barbary Blidy".

Posłuchaj

Tadeusz Iwiński z SLD: film podważa tezę o tym, że Barbara Blida popełniła samobójstwo
+
Dodaj do playlisty

Film jest efektem dziennikarskiego śledztwa Sylwestra Latkowskiego i Piotra Pytlakowskiego.

ABW chciało zatrzymać minister budownictwa za rządów SLD w związku z podejrzeniami o udział w tak zwanej aferze węglowej. Było to 25 kwietnia 2007 roku w domu rodzinnym Blidy w Siemianowicach Śląskich. Autorzy filmu stawiają pytanie o przebieg śledztwa w jego pierwszych godzinach.

Odkrywczy czy tendencyjny?

Zdaniem posła PO Marka Wójcika z sejmowej komisji do spraw wyjaśnienia śmierci Barbary Blidy - film pokazuje nowe wątki, które w pracach komisji nie były brane pod uwagę. Chodzi o wypowiedzi byłego szefa ABW Bogdana Święczkowskiego i wiceszefa Grzegorza Ocieczka, które zdaniem posła odbiegają od ich zeznań przed komisją. Dlatego Marek Wójcik nie wyklucza ponownego wezwania ich przed komisję.

Jak dodaje poseł, szczególnie istotny jest nieznany dotąd komisji wątek dobrej znajomości Grzegorza Ocieczka i świadka oskarżenia Barbary Kmiecik. Przedstawiona w filmie teza, że Barbara Blida została postrzelona w wyniku szamotaniny z funkcjonariuszką ABW, nie będzie zdaniem posła przedmiotem prac komisji, bo brak jest materiału dowodowego, który by tę tezę uprawdopodobnił.

Zdaniem posła PiS Wojciecha Szaramy, także członka sejmowej komisji do sprawy zbadania śmierci Barbary Blidy, film nie wnosi do sprawy niczego nowego. Jak dodaje poseł Szarama, do filmu wprowadzono wątki sensacyjne, niemające potwierdzenia w materiałach zgromadzonych ani przez prokuraturę, ani przez komisję. Zdaniem Wojciecha Szaramy dobór posłów z komisji, występujących w filmie, był dokonany tendencyjnie, bo zaproszono tylko tych członków komisji, którzy chcą się doszukiwać spiskowych teorii, nie mając ku temu podstaw.

Zdaniem Tadeusza Iwińskiego z SLD, film podważa tezę o tym, że Barbara Blida popełniła samobójstwo. Jak dodaje Iwiński, przyczyną śmierci mogła być szamotanina z funkcjonariuszką ABW.

Tadeusz Iwiński mówi, że film przypomina atmosferę polityczną, która - jego zdaniem - prowadziła do śmierci Barbary Blidy. Według posła SLD, była to atmosfera pod rządami PiS-u, kiedy zasada domniemania niewinności zastąpiła zasad domniemania winy. Jak zaznacza Tadeusz Iwiński, należy rozliczyć winowajców śmierci posłanki.

sm

Polecane

Wróć do strony głównej