Będzie pogodnie, ale mróz nie zelżeje
Według prognoz synoptyków, w północno-wschodniej Polsce i na północy kraju ma dziś spaść od 10 do 15 centymetrów białego puchu. Jednak już od soboty czeka nas stopniowa poprawa pogody.
2010-12-03, 19:06
Posłuchaj
Fala opadów przesuwa się właśnie z południa na wschód kraju - tłumaczy dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Anna Nemec. W tej chwili pada mocno w województwach południowo-wschodnich. Najmocniej na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie.
- Ta strefa powoli przemieszcza się na północny-wschód Polski. Na pewno najmocniej w nocy będzie padało w północnej części województwa Mazowieckiego i na Suwalszczyźnie. Jutro w pierwszej części dnia może jeszcze prószyć jedynie na krańcach północno-wschodnich - mówi Anna Nemec.
Według prognoz IMGW, od soboty możemy spodziewać się stopniowej poprawy pogody. Najpierw przestanie padać. Cała Polska znajdzie się w zasięgu wyżu, pokaże się słońce, niestety temperatury będą nadal niskie. Od minus ośmiu stopni na Suwalszczyźnie do minus pięciu na południowym wschodzie kraju. Pogodna, a nawet bezchmurna ma być też noc z soboty na niedzielę. Będzie jednak wyjątkowo mroźna. W niemal całym kraju termometry mają spaść grubo poniżej minus dziesięciu stopni Celsjusza. Na przeważającym obszarze kraju pogodnie ma być też w niedzielę. Jedynie na zachodzie Polski możliwe są opady deszczu ze śniegiem.
to
REKLAMA
REKLAMA