Wybory: wyciek danych osobowych
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych prowadzi postępowanie w sprawie nielegalnego pozyskiwania danych wyborców podczas kampanii samorządowej. Do inspektoratu wpłynęło około dwudziestu takich przypadków.
2010-12-13, 20:55
Posłuchaj
Główny inspektor Wojciech Wiewiórowski powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że najgłośniejszy jest przypadek wrocławski. Dane gromadzone na potrzeby karty miejskiej, zostały wykorzystane w kampanii wyborczej jednego z kandydatów. Sprawą zajęła się policja, natomiast inspektorat chce się przyjrzeć, jak działają zabezpieczenia przed wyciekiem danych osobowych, zbieranych na potrzeby karty miejskiej.
Inny przypadek odnotowano w jednym z niewielkich miast w kujawsko-pomorskiem. Nauczycielka kandydująca na radną wykorzystała w celach agitacji dane osobowe rodziców swoich podopiecznych.
W ocenie gościa radiowej Jedynki, odnotowane przypadki naruszenia prawa są jedynie "wierzchołkiem góry lodowej".
Generalny inspektorat chce opracować wnioski przed wyborami parlamentarnymi. Chodzi o przygotowanie wskazówek dla polityków, jak mają sobie radzić z ochroną prywatności swoich wyborców.
REKLAMA
kh
REKLAMA