Premier League: chwile grozy na Vicarage Road. Atak serca podczas meczu Watfordu z Chelsea

Mecz Watfordu z Chelsea (1:2) został przerwany w 13. minucie gry, bowiem jeden z kibiców gospodarzy doznał zatrzymania akcji serca. Medycy określają jego stan jako "stabilny". W Southampton jeden z kibiców także potrzebował pomocy medycznej, co opóźniło rozpoczęcie drugiej połowy.

2021-12-02, 08:56

Premier League: chwile grozy na Vicarage Road. Atak serca podczas meczu Watfordu z Chelsea
Podczas meczu Watfordu z Chelsea jeden z kibiców doznał ataku serca. Foto: imago sport/Forum

Arbiter wtorkowego meczu David Coote przerwał grę w 13. minucie pierwszej połowy na Vicarage Road po tym, jak gracze zaalarmowali go o nagłym wypadku w tłumie na trybunach.

Piłkarze zmuszeni byli opuścić murawę na około 30 minut. W tym czasie ratownicy przystąpili do reanimacji, a kibice, którzy posiadali miejscówki w okolicy zdarzenia, natychmiast je opuścili, by zrobić miejsce dla medyków.

Poszkodowany jest w stabilnym stanie po zatrzymaniu akcji serca, podczas gdy do podobnej sytuacji z udziałem jednego z fanów doszło również odnotowany w Southampton podczas meczu z Leicester (2:2), co przełożyło się na 15-minutowe opóźnienie.

Nie ma jeszcze potwierdzonych informacji na temat stanu kibica, ale mówi się, że osoba ta była przytomna, ponieważ opuściła trybuny o własnych siłach.

REKLAMA

Sytuacja z meczu Watford nie uszła uwadze piłkarzy. 

"Bardziej, niż rezultat dzisiejszego meczu, liczy się to, że zostało uratowane życie. Dobra robota personelu medycznego, a moje myśli są z tym fanem i jego rodziną" - napisał na Twitterze zawodnik "Szerszeni" Christian Kabasele.

Zwrócono także uwagę na fakt, że o sytuacji jako pierwszy poinformował gracz "The Blues", Marcos Alonso.

Podobna sytuacja miała miejsce w meczu Newcastle z Tottenhamem (18 października)Pod koniec tej odsłony meczu jeden z kibiców Newcastle zasłabł, pozostali fani starali się mu pomóc, jednocześnie apelując o interwencję medyków. Wszystko to zauważyli dwaj piłkarze Tottenhamu Sergio Reguillon i Eric Dier

REKLAMA

Czytaj także:

JK

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej