Nie żyje Darlene Hard. Utytułowana tenisistka miała 85 lat

Hard zmarła po krótkiej chorobie, w szpitalu w Northridge (Los Angeles).

W Nowym Jorku podczas zawodów US Open triumfowała w 1960 i 1961 roku (wygrała z Marią Bueno i Ann Haydon Jones), zaś w Paryżu w 1960, pokonując Meksykankę Yolę Ramirez.

W Wimbledonie była w finale w 1957 i 1959 roku - musiała uznać wyższość Althei Gibson i Marii Bueno. W singlu jej najwyższym miejscem w rankingu światowym było drugie.

Świetnie spisywała się również w grze podwójnej i mieszanej. W tych konkurencjach wywalczyła 18 kolejnych tytułów w zawodach cyklu Wielkiego Szlema. W grze podwójnej trzykrotnie triumfowała we French Open, cztery razy dokonała tej sztuki w Wimbledonie i aż sześć razy w US Open. Do swoich sukcesów dopisała też dwa triumfy na francuskich kortach w grze mieszanej.

Słynęła m.in. z ofensywnej gry przy siatce, dobrego serwisu i woleja.

W 1973 roku jej nazwisko znalazło się w Międzynarodowej Galerii Sław Tenisa.

- Darlene Hard miała duży wpływ na moje życie jako zawodniczka, koleżanka z drużyny i przyjaciółka. Była najlepszą zawodniczką deblową swojego pokolenia. Byłyśmy koleżankami z drużyny i wygrałyśmy pierwszy Puchar Federacji w 1963 roku. To było coś, co zapamiętałyśmy na zawsze. Będzie mi jej brakować - napisała na Twitterze słynna tenisistka Billie Jean King. 

REKLAMA

Czytaj także: 

• WTA Finals: Garbine Muguruza najlepsza w prestiżowym turnieju. Kontaveit zatrzymana w finale
• King Richard: Zwycięska rodzina: Will Smith w roli ojca sióstr Williams. Oscar na horyzoncie?
• ATP Finals: Miedwiediew nie obronił tytułu. Alexander Zverev zwycięża w turyńskim finale

kp