Obecność sił USA w Europie. "Stanowisko Zachodu powinno być twarde i pryncypialne"
- Czym innym są sprawy dotyczące rozmów o takich kwestiach jak kontrola zbrojeń czy środki kontroli zaufania a czym innym, i to kilka dni przed ważnymi rozmowami między Stanami Zjednoczonymi a Rosją, rozmowa o wycofaniu wojsk z tzw. flanki wschodniej. Dementi USA były bardzo stanowcze i dobrze, że zabrzmiały - mówił w Polskim Radiu 24 Robert Pszczel, dyplomata, były szef Biura Informacyjnego NATO w Moskwie.
2022-01-08, 20:40
Administracja USA jest gotowa zaproponować podczas przyszłotygodniowych rozmów z Rosją wzajemną redukcję obecności wojskowej i ćwiczeń militarnych w Europie Wschodniej, w tym w Polsce i obwodzie kaliningradzkim - poinformowała w piątek stacja NBC News, opierając się na źródłach w rządzie USA.
"Spekulowanie o ustępstwach wobec Rosji jest nierozsądne"
Robert Pszczel przypominał, że jest wiele formatów rozmów, które odbędą się w najbliższych dniach i będą dotyczyły Ukrainy, bezpieczeństwa europejskiego i działań Rosji.
- Rzeczą absolutnie nierozsądną byłoby spekulowanie o tym, co mógłby zrobić Zachód, a przede wszystkim USA w formie ustępstw. Negocjacje jeszcze się nie rozpoczęły. Wydaje się, że stanowisko Zachodu, które zostało wyrażone po spotkani ministrów spraw zagranicznych państw NATO, jest nie tylko rozsądne, ale twarde i pryncypialne i takie powinno pozostać - ocenił.
Jak dodał, dziennikarze NBC być może nie zrozumieli różnicy pomiędzy gotowością rozmów ws. budowy środków zaufania a możliwością wycofania wojsk. - Nie słyszałem sugestii, by Stany Zjednoczone sugerowały jakiekolwiek wątpliwości w kwestii wycofania się ze swoich zobowiązań wobec sojuszników w Europie. To, że Waszyngton musi poświęcić więcej uwagi, także w kwestii bezpieczeństwa, w regionie leżącym w pobliżu Chin, to fakt, o którym wie także Moskwa i jest to element pewnej gry i wprowadzenia dyskomfortu. Jednak to nie oznacza, ze najpoważniejsze zobowiązania w ramach NATO należy poddawać w wątpliwość - mówił gość audycji.
REKLAMA
Posłuchaj
NATO jest otwarte na rozmowy z Rosją w sprawie uspokojenia sytuacji na granicy z Ukrainą. Nie spełni jednak żądań Moskwy i nie porzuci jednak swoich sojuszników - to deklaracja ministrów spraw zagranicznych krajów Sojuszu. Politycy rozmawiali o sytuacji na Ukrainie podczas popołudniowej telekonferencji. Zwołał ją w trybie pilnym szef NATO Jens Stoltenberg.
Biały Dom zaprzeczył informacjom NBC o prowadzonych rozmowach w sprawie ograniczenia obecności wojskowej USA w Europie. - Doniesienia o tym, że przygotowujemy opcje wycofania sił USA ze wschodniej flanki NATO są nieprawdziwe - powiedziała w piątek wysoka przedstawicielka Departamentu Stanu. Dodała, że kwestia rozlokowania sił jest sprawą całego Sojuszu.
Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz powiedział w PR24, że polska dyplomacja będzie zabiegać o to, żeby utrzymać i wzmocnić obecność NATO i żołnierzy amerykańskich na wschodniej flance sojuszu.
REKLAMA
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Świat w powiększeniu
Prowadzący: Piotr Wąż
Gość: Robert Pszczel
Data emisji: 08.01.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 19.33
PR24/ka
REKLAMA