Akcje dywersyjne w Polsce. MSZ wzywa Białoruś do wydania Ukraińców
W środę białoruskiemu charge d'affaires została przekazana nota o wydanie dwóch obywateli Ukrainy podejrzewanych o akcje dywersyjne w Polsce - przekazał w czwartek rzecznik MSZ.
2025-11-20, 10:52
Ambasador Białorusi otrzymał notę. Chodzi o Ukraińców podejrzanych o dywersję
Rzecznik MSZ Maciej Wewiór poinformował Polską Agencję Prasową, że w środę białoruskiemu charge d'affaires została przekazana nota z wnioskiem o wydanie dwóch obywateli Ukrainy podejrzewanych o dopuszczenie się na zlecenie służb specjalnych Federacji Rosyjskiej przestępstw o charakterze terrorystycznym w Polsce.
- Rosyjski Su-30 runął na ziemię. Są ofiary
- Elitarna jednostka przechyla szalę pod Pokrowskiem. Ukraińcy biją na alarm
- Nowe "kolczaste" Shahedy na froncie. Mają kamery i anteny
Wewiór powiedział, że w środę do siedziby MSZ wezwany został białoruski charge d'affaires, któremu została wręczona nota dyplomatyczna.
Przestępstwa "o charakterze terrorystycznym"
Rzecznik MSZ wyjaśnił, że w nocie strona polska zawnioskowała "o wydanie dwóch obywateli Ukrainy podejrzewanych o dopuszczenie się na zlecenie służb specjalnych Federacji Rosyjskiej przestępstw o charakterze terrorystycznym w związku ze zdarzeniem w miejscowości Mika oraz miejscowości Gołąb".
Na trasie Warszawa - Dorohusk doszło 15-17 listopada do dwóch aktów dywersji. W miejscowości Mika (woj. mazowieckie, pow. garwoliński), eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. W innym miejscu, niedaleko stacji kolejowej Gołąb (pow. puławski, woj. lubelskie) w niedzielę, pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzonej linii kolejowej.
Źródło: PAP/hjzrmb