Banaś straci immunitet? Smoliński: mamy już wystarczającą wiedzę, aby podjąć decyzję
Wraca sprawa uchylenia immunitetu prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. We wtorek nad wnioskiem prokuratury dotyczącym tej kwestii pochyli się sejmowa komisja regulaminowa. - Mamy już wystarczającą wiedzę, aby podjąć decyzję - mówi portalowi PolskieRadio24.pl jej przewodniczący Kazimierz Smoliński z PiS.
2022-01-24, 21:15
Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu obecnemu prezesowi Najwyższej Izby Kontroli Marianowi Banasiowi wpłynął do Sejmu w lipcu ubiegłego roku. Komisja zajęła się nim na sierpniowym posiedzeniu. Wówczas nie został poddany pod głosowanie, bo postanowiono zwrócić się do prokuratury o akta sprawy.
Precedensowa sprawa
- Te akta zostały udostępnione w Prokuraturze Krajowej. Posłowie, którzy chcieli mogli się z nimi zapoznać. Uznaliśmy jako prezydium komisji, że możemy się zebrać, żeby podjąć decyzję. Mam nadzieję, że jutro zostanie przeprowadzone głosowanie w sprawie wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu prezesa NIK Mariana Banasia - mówi portalowi PolskieRadio24.pl przewodniczący komisji regulaminowej Kazimierz Smoliński z Prawa i Sprawiedliwości. - Mamy już wystarczającą wiedzę, aby podjąć decyzję - dodaje.
Polityk PiS informuje, że już wie, jak będzie głosował w tej sprawie, ale na razie nie chce tego ujawniać. Podkreśla, że jest to sprawa precedensowa. - To jest kilkadziesiąt tomów akt postępowania prokuratorskiego. Pod kątem zebranej ilości materiałów, to jest duża sprawa. Sejm nigdy nie rozpatrywał wniosku o pozbawienie immunitetu prezesa Najwyższej Izby Kontroli, to jest po raz pierwszy w historii - stwierdza.
REKLAMA
Komisja będzie miała charakter tajny. - Postępowanie ma charakter zastrzeżony, ponieważ akta postępowania przygotowawczego nie są jawne. Zresztą osoba, której dotyczy, czyli pan Marian Banaś też nie może się z nimi zapoznać, dopóki nie zostaną mu przedstawione zarzuty - tłumaczy Smoliński.
Podkreśla, że komisja i Sejm nie są sądem. - Nie możemy rozstrzygnąć wszystkich wątpliwości w tej sprawie. Jeśli Sejm podejmie decyzję o pozbawieniu immunitetu, to dopiero wtedy prokuratura i osoba, której dotyczy postępowanie będą mogli przedstawiać swoje argumenty - dodaje poseł PiS.
Według prokuratury prezes NIK dopuścił się przestępstwa skarbowego
Śledczy chcą postawić obecnemu szefowi NIK kilkanaście zarzutów, w tym podanie nieprawdy w dziesięciu oświadczeniach majątkowych. Zostały one skontrolowane przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Chodzi o oświadczenia, które składał w okresie od listopada 2015 r. do sierpnia 2019 r. jako szef Służby Celnej, szef Krajowej Administracji Skarbowej, minister finansów i prezes Najwyższej Izby Kontroli. Zdaniem śledczych obecny prezes NIK zaniżył wartość posiadanych zasobów finansowych. Kontrola wykazała, że wysokość zaniżonej kwoty sięgała nawet 550 tys zł.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
![Gontarz 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/8100c3ea-fe8f-4d5a-b448-66c042955253.jpg)
Zarzuty wobec Mariana Banasia. Robert Gontarz: powinien zostać pozbawiony immunitetu
Prokuratura chce postawić Marianowi Banasiowi także zarzut przestępstwa skarbowego, które polegało na zaniżaniu w deklaracjach podatkowych za lata 2015-2020 przychodów z dzierżawy kamienicy w Krakowie. Według organów ścigania naraziło to Skarb Państwa na stratę ponad 50 tys zł z należnego podatku dochodowego.
Posiedzenie komisji regulaminowej rozpocznie się o godzinie 16. Ma ona zaopiniować wniosek dla Sejmu. Na razie nie wiadomo, kiedy posłowie zajmą się nim na posiedzeniu plenarnym. - Decyzję w tej sprawie podejmie prezydium Sejmu - mówi Smoliński. Zgoda Sejmu jest konieczna do uchylenie immunitetu prezesowi NIK.
MF, PolskieRadio24.pl
REKLAMA