Kapłani: 2011 będzie rokiem zmian
Rok 2011 będzie rokiem zmian i reorganizacji na Kubie, charakteryzującym się większym otwarciem gospodarczym i groźbami wojen oraz zamachów stanu - ogłosili kapłani kultu santeria.
2011-01-04, 13:37
Prognozy pokrywają  się z reformami gospodarczymi na Kubie. Santeria jest synkretyczną religią afrochrześcijańską. Co roku na  początku stycznia w tzw. Liście na Rok kapłani informują o  przepowiedniach "Wyroczni Ifa", dotyczących kolejnych 12 miesięcy. 
 Według przepowiedni, w 2011 r. Kubę będzie charakteryzować "większe  otwarcie handlowe, a także wzrost eksportu i importu". W liście kapłani  przestrzegają przed wojnami, "zamachami stanu i nagłymi zmianami  politycznymi", a także prognozują śmierć znanych osobistości ze świata  polityki. 
 Jak powiedział jeden z kapłanów Lazaro Cuesta, List na Rok powstał w  następstwie tajemniczego rytuału, który odbył się w Nowy Rok. W  zamkniętej ceremonii, podczas której śpiewano pieśni religijne i  składano ofiary ze zwierząt, wzięło udział około tysiąca kapłanów. 
 W tym roku prognozy pokrywają się z najważniejszymi od lat reformami  gospodarczymi na Kubie, mającymi na celu zmniejszenie kontroli  państwowej nad gospodarką i generowanie nowych przychodów dla  znajdującego się w trudnej pozycji finansowej rządu. Reformy zakładają  również zwolnienie około pół miliona pracowników sektora publicznego,  przy jednoczesnym popieraniu prywatnej inicjatywy gospodarczej. 
 
Agencja AP podkreśla, że zeszłoroczna przepowiednia nie sprawdziła się i nie różniła się znacząco od tegorocznego proroctwa.
sm