Trwa akcja ratunkowa w kopalni Zofiówka. Warunki są bardzo trudne
Przedstawiciel Jastrzębskiej Spółki Węglowej poinformował, że w kopalni Zofiówka, gdzie po podziemnym wstrząsie zostało uwięzionych 10 górników, panują bardzo trudne warunki. Silne stężenie metanu uniemożliwia użycie sprzętu i oświetlenia.
2022-04-24, 07:49
Przedstawiciel podkreślił, że bezpieczeństwo jest w tej chwili najważniejsze, stąd niewielki postęp prac. Od wczorajszego wieczora ratownicy posunęli się do przodu mniej więcej o 20 metrów.
Dotychczas zlokalizowano 4 górników. Jeden z nich został wydobyty na powierzchnię. Lekarz stwierdził zgon. To 36-letni mężczyzna, osierocił dwoje dzieci. Rodzina górnika została objęta pomocą psychologiczną. Z pozostałymi uwięzionymi pod ziemią nie ma kontaktu.
Wstrząs w Zofiówce
Następne zastępy ratowników kontynuują prace związane z odtwarzaniem wentylacji wyrobiska w celu przetransportowania na powierzchnię kolejnych odnalezionych górników, a także dotarciu do dalszych sześciu pracowników, z którymi stracono kontakt podczas wstrząsu.
Do silnego wstrząsu w kopalni Zofiówka doszło około 3:40 w nocy z piątku na sobotę. Wstrząs wyzwolił duże ilości metanu, nie doszło jednak do wybuchu. Spośród 52 osób pracujących w rejonie wypadku, na powierzchnię bez urazów wyjechało 42 pracowników.
REKLAMA
Tragedie w śląskich kopalniach
Przekazał wyrazy współczucia rodzinom górników, którzy w ostatnich dniach ponieśli śmierć lub zostali ranni w wypadkach w kopalniach na Śląsku. W środę wskutek serii eksplozji metanu w kopalni Pniówek zginęło pięciu górników, do siedmiu na razie nie udało się dotrzeć ze względu na warunki, zagrażające życiu ratowników. Uważa się ich za zaginionych. 21 górników poszkodowanych w tym wypadku przebywa w szpitalach. Prezydent przypomniał, że premier ustanowił renty specjalne dla rodzin, które także są otoczone opieką.
ms
REKLAMA
-
REKLAMA