9 miesięcy od katastrofy: śledztwo trwa

Prokuratura wojskowa podjęła decyzję o przedłużeniu śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej do 10 kwietnia.

2011-01-10, 02:00

9 miesięcy od katastrofy: śledztwo trwa

Posłuchaj

Marcin Maksjan
+
Dodaj do playlisty

Mija dziewięć miesięcy od tragicznej katastrofy samolotu Tu-154 M pod Smoleńskiem. W wypadku zginęło 96 osób - w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką.

Od początku tragedii wojskowa prokuratura prowadzi śledztwo mające wyjaśnić przyczyny katastrofy. Kapitan Marcin Maksjan z biura prasowego Naczelnej Prokuratury Wojskowej powiedział IAR, że obecnie podjęto decyzję o przedłużeniu śledztwa do 10 kwietnia. Jest to czynność formalna - dodał kapitan Maksjan.

Zgodnie z prawem śledztwo powinno trwać 3 miesiące. Jeśli do tego czasu sprawa się nie wyjaśni - a tak jest w przypadku sprawy katastrofy smoleńskiej - prokurator prowadzący śledztwo przedłuża termin prowadzenia sprawy. W szczególnych przypadkach trzeba ten termin wydłużać o kolejne miesiące, co miało miejsce w tej konkretnej sprawie.

Kapitan Maksjan poinformował też, że do prokuratury wpłynął już wniosek mecenasa Stefana Hambury, który domaga się przesłuchania premiera Donalda Tuska. Obecnie trwa analiza wniosku i w najbliższym czasie prokuratura zdecyduje czy przesłuchać premiera czy odrzucić wniosek mecenasa Hambury.

REKLAMA

Brak części dokumentów

Kapitan Maksjan dodał też, że w ramach prowadzonych czynności do prokuratury wpłynęła już część dokumentów z sekcji ofiar katastrofy. Materiały te nadal nie są jednak kompletne - brakuje miedzy innymi zdjęć z przeprowadzonych czynności.

Śledczy czekają też na analizy z krakowskiego instytutu Zena dotyczące zapisów z czarnych skrzynek Tupolewa. Eksperci badają też nagrania z rejestratorów technicznych samolotu. Śledczy zlecili również ABW analizę nagrań dokonanych bezpośrednio po katastrofie, a które przekazała nam strona rosyjska. - Czekamy na te badania - powiedział kapitan Maksjan.

Wojskowa prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo już w dniu katastrofy - 10 kwietnia 2010 roku. Jest ono prowadzone w sprawie "nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu powietrznym, w wyniku której śmierć ponieśli wszyscy pasażerowie samolotu TU-154 M".

W listopadzie ubiegłego roku prokuratura informowała, że w ramach śledztwa zgromadzono 90 tomów akt i przesłuchano 390 świadków. Prokuratura wysłała też do Rosji kilka wniosków o pomoc prawną - w ramach ich realizacji strona polska otrzymała od prokuratury rosyjskiej część materiałów, między innymi protokoły z przesłuchań świadków, protokoły oględzin miejsca katastrofy, materiał fotograficzny z miejsca katastrofy oraz opis przedmiotów osobistych znalezionych na miejscu katastrofy.

REKLAMA

to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej