Zachęcał brata do dręczenia kota?
Krakowski sąd w wydziale rodzinnym będzie wyjaśniał okoliczności powstania filmu, na którym trzylatek znęca się nad kotem. Autorem filmu jest jego 15-letni brat.
2011-01-12, 00:47
- Materiały w tej sprawie, dotyczące podżegania do znęcania się nad zwierzętami przez autora filmu, trafiły do sądu - powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie sędzia Rafał Lisak.
- Materiały zostały przekazane przez prokuratora, który prowadził postępowanie przygotowawcze w tej sprawie i ustalił, że w grę może wchodzić odpowiedzialność osób poniżej 17. roku życia. Dlatego przekazał je do wydziału rodzinnego sądu - powiedział sędzia Lisak.
Jak wyjaśnił, sąd będzie prowadził postępowanie "w celu wyjaśnienia okoliczności postępowania przez osoby nieletnie". - W przypadku 15-latka w grę wchodzi podżeganie do znęcania się nad zwierzęciem - powiedział sędzia.
Dodał, że wobec gimnazjalisty, który według prawa nie popełnia przestępstwa, ale może dopuścić się czynu karalnego, mogą być zastosowane środki wychowawcze, np. nadzór kuratora, lub umieszczenie w ośrodku wychowawczym.
Makabryczny film
Sprawa dotyczy filmu, umieszczonego w internecie, na którym mały chłopiec znęca się nad kotem, trzymając go, m.in. za głowę i uderzając nim o ściany. Doniesienie w tej sprawie, dotyczące znęcania się nad zwierzęciem, złożyło na policję Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt "Animals" w Gdyni.
Policja szybko ustaliła, że film zamieścił w internecie gimnazjalista z Krakowa. Jak się okazało, autorem nagrania był szkolny kolega tego internauty. Nastolatek został przesłuchany w obecności rodziców.
Kot razem z trzema innymi, oraz z dwoma psami, jakie znajdowały się u rodziny, trafił do schroniska, potem do opiekunów tymczasowych.
kk
REKLAMA