WikiLeaks: Amerykanie mieli informatora w otoczeniu szefa NATO
Waszyngton otrzymywał nawet poufne dokumenty powstające w biurze Rasmussena.
2011-02-11, 06:05
Posłuchaj
Pisze o tym norweski dziennik "Aftenposten" opierając się na dokumentach udostępnionych przez portal Wikileaks.
Ukazujący się w Oslo największy dziennik kraju dotarł do materiałów świadczących, że sekretarz generalny NATO Duńczyk, Anders Fogh Rasmussen pozostawał pod stałym nadzorem amerykańskim. Waszyngton otrzymywał nawet poufne dokumenty powstające w biurze Rasmussena. Była wśród nich korespondencje jaką sekretarz generalny podjął we wrześniu 2009 roku z Organizacją Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym - OUBZ na temat zbliżenia jej z NATO.
OUBZ jest zdominowaną przez Rosję organizacją wojskową siedmiu państw, byłych republik radzieckich w tym Białorusi i Kazachstanu.
Reakcja Waszyngtonu była szybka. Sekretarz Stanu USA Hillary Clinton zażądała rezygnacji z tej inicjatywy. " Wyciągnięta do OUBZ ręka Rassmussena zawisła w powietrzu"- konkluduje norweski dziennik.
REKLAMA
IAR/to
REKLAMA