"Lizbona - miasto niedorzeczności". Album z antywidoczkami

Autorzy nie udają, że w Lizbonie można się natknąć wyłącznie na urokliwe, wąskie uliczki, starodawne tramwaje i zachwycające parki.

2011-02-17, 06:19

"Lizbona - miasto niedorzeczności". Album z antywidoczkami
. Foto: (fot. sxc.hu)

Posłuchaj

Lizbona - miasto niedorzeczności - relacja Adriany Bąkowskiej
+
Dodaj do playlisty

Na portugalskim rynku wydawniczym pojawił się nowy album o Lizbonie. W książce nie znajdziemy jednak typowych zdjęć z pięknymi widokami. Dzieło nosi bowiem tytuł "Lizbona - miasto niedorzeczności".

Autorzy nie udają, że w Lizbonie można się natknąć wyłącznie na urokliwe, wąskie uliczki, starodawne tramwaje i zachwycające parki.

Skupili się bowiem na najbardziej absurdalnych i niedorzecznych widoczkach. I tak w albumie możemy zobaczyć między innymi chylącą się ku upadkowi ruderę w otoczeniu ekskluzywnych i nowoczesnych wieżowców czy niewielkie poletko i rolnika rodem z "Chłopów" Reymonta w centrum miasta.

Jest także umieszczony na ścianie budynku mieszkalnego krzyż, któremu ktoś, oprócz wartości sakralnej, postanowił także nadać walory użytkowe, wykorzystał go bowiem jako półeczkę na doniczki z pelargoniami.

Okładkę książki zdobi z kolei zdjęcie latarni, która stanęła na drodze do szczęścia komuś budującemu dom. Niezrażony tym konstruktor postanowił wmurować lampę w ścianę. Podobno latarnia działa do dziś.

Autorzy przyznali, że natknęli się na setki takich "kwiatków", ale ze względu na rozmiary albumu z dużej części musieli zrezygnować.

IAR,kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej