Premier Donald Tusk chce znacząco okroić plan pracy rządu na ten rok?
Według tygodnika "Wprost", który powołuje się na nieoficjalne informacje, do Sejmu trafi 20-30 zamiast przeszło stu projektów ustaw.
2011-02-20, 07:00
Posłuchaj
Poseł Eugeniusz Kopotek z koalicyjnego PSL wypomina premierowi zbyt lekko dawane obietnice
Dodaj do playlisty
Premier miał to ogłosić na przedostatnim posiedzeniu rządu tłumacząc, że do końca kadencji Sejmu zostało kilkanaście posiedzeń i nie ma sensu wysyłać tam projektów, których posłowie i tak nie zdążą uchwalić.
W parlamencie obowiązuje bowiem zasada dyskontynuacji która sprawia, że nieuchwalone projekty ustaw nie przechodzą do następnej kadencji. Według informacji "Wprost", premier poprosił ministrów, aby wybrali po jednym najważniejszym projekcie i na nim się skoncentrowali.
kh
REKLAMA