Prom kosmiczny Discovery wyruszył w ostatnią orbitalną podróż
Wahadłowiec wystartował z przylądka Canaveral na Florydzie. Discovery to najstarszy z trzech promów kosmicznych, które przetrwały do dziś.
2011-02-25, 01:45
Posłuchaj
W trakcie misji Discovery dostarczy na Międzynarodową Stację Kosmiczną ISS stały moduł wielozadaniowy, dzięki któremu stacja zyska więcej miejsca do magazynowania i przeprowadzania eksperymentów. Drugim ważnym elementem będzie platforma, udostępniająca miejsce do mocowania dużego sprzętu. Ponadto na stację ISS zostanie dostarczony humanoidalny robot. W celu instalacji nowych elementów astronauci dwukrotnie wyjdą w przestrzeń kosmiczną.
Na pokładzie Discovery na jego ostatnią misję wyruszyło sześcioro astronautów: Steven W. Lindley (dowódca), Eric A. Boe, Michael R. Barratt, Stephen G. Bowen, Nicole P. Scott, Alvin Drew. Bowen zastąpił astronautę Tima Koprę, który miesiąc temu doznał kontuzji w wypadku rowerowym.
Discovery po raz pierwszy poleciał w 1984 roku, był obok innych promów najnowocześniejszym statkiem jaki opuścił Ziemię. Od tamtej pory podczas 38 misji pokonał 230 milionów kilometrów i gościł 180 astronautów. Odwiedził zarówno rosyjską stację Mir, jak i Międzynarodową Stację Kosmiczną. To on wyniósł na orbitę teleskop Hubble'a. Teraz znów leci na Międzynarodową Stację Kosmiczną.
Obecnie NASA przygotowuje nowy system transportu kosmicznego, SLS; nowe statki mają zabierać astronautów znacznie dalej niż na orbitę okołoziemską. Szczegółowego planu na razie jednak nie ma. NASA twierdzi, że przy obecnym budżecie nie jest w stanie zbudować nowej floty do roku 2016, czego domaga się amerykański Kongres.
REKLAMA
aj
REKLAMA