Bronisław Komorowski: konstytucja nie zabrania wyborów dwudniowych
"Między 1 a 7 sierpnia prezydent ogłosi datę wyborów parlamentarnych" - zapowiedziała dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek.
2011-03-04, 08:50
Posłuchaj
Joanna Trzaska-Wieczorek podkreśliła jednocześnie, że nie zapadła jeszcze decyzja, czy głosowanie będzie jedno- czy dwudniowe.
"Pan prezydent stoi na stanowisku, że nie ma żadnych przeszkód natury konstytucyjnej, jeśli chodzi o organizację dwudniowych wyborów. Niemniej jednak bardzo ważną sprawą jest sprawdzenie, na ile te dwudniowe wybory podniosą frekwencję wyborczą" - powiedziała Trzaska-Wieczorek.
Bronisław Komorowski spotkał się w piątek z przedstawicielami organizacji pozarządowych. Był to ostatni etap prezydenckich konsultacji w sprawie terminu wyborów parlamentarnych.
Organizacje pozarządowe rekomendowały Bronisławowi Komorowskiemu, by głosowanie było dwudniowe. Zastrzeżenia co do dwudniowego głosowania zgłasza Prawo i Sprawiedliwość. Politycy tego ugrupowania uważają, że przepis zezwalający na wybory trwające dwa dni jest niekonstytucyjny.
REKLAMA
Opozycja zgodna
Zarówno PiS jak i SLD nie chcą wyborów dwudniowych. Obie partie podkreślają, że to za duży wydatek, który nie przyczyni się do zwiększenia frekwencji.
Jednocześnie zdaniem PiS dwudniowe wybory parlamentarne są niezgodne z konstytucją. PiS podkreśla, że w ustawa zasadnicza zobowiązuje do organizacji wyborów w dniu wolnym od pracy. Zdaniem PiS za taki dzień nie można uznać soboty.
Ryszard Kalisz podkreślił natomiast w rozmowie w radiowej Trójce, że dwudniowe wybory są zgodne z konstytucją.
Byle nie 30 października
Członkowie Państwowej Komisji Wyborczej prosili prezydenta, aby nie planował wyborów na 30 października, ponieważ jest to tuż przed Wszystkimi Świętymi i byłby problem ze zorganizowaniem pełnej obsady poszczególnych komisji wyborczych.
REKLAMA
Początek października też nie wchodzi w grę z powodu szczytu Partnerstwa Wschodniego.
Wcześniej sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Sławomir Nowak zapowiedział, że Bronisław Komorowski wybierze najbardziej optymalny termin wyborów parlamentarnych. Zadaniem prezydenta będzie wskazanie takiej daty, która będzie najkorzystniejszą dla kraju w związku z trwającą wtedy prezydencją w Unii Europejskiej.
Sławomir Nowak powiedział, że 23 października jest jednym z ostatnich możliwych terminów do przeprowadzenia wyborów parlamentarnych. O tej dacie mówili także politycy PO.
rk
REKLAMA
REKLAMA