Pożar kamienicy w Łodzi: nie żyje kilkuletnia dziewczynka. Zaprószono ogień
Trzy inne osoby, w tym jej siostrzyczka, zostały ranne. Pożar wybuchł w nocy.
2011-03-05, 07:00
Posłuchaj
Rzecznik Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, starszy brygadier Paweł Frątczak o pożarze w Łodzi.
Dodaj do playlisty
Według wstępnych ustaleń prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez jednego z mieszkańcow kamienicy.
Mężczyzna z oparzeniami trafił do szpitala. Trzy inne osoby, w tym dwoje dzieci w wieku 4-5 lat, które mieszkały piętro wyżej uległy zatruciu. Mimo kilkudziesięciominutowej renimacji, jednej z dziewczynek nie udało się jej uratować.
rk
REKLAMA