Petru, niczym Grabowski, ujawnił plan opozycji. "Większość spółek powinna być prywatyzowana"

2023-08-11, 18:40

Petru, niczym Grabowski, ujawnił plan opozycji. "Większość spółek powinna być prywatyzowana"
Petru niczym Grabowski. Ujawnił plan opozycji. "Większość spółek powinno być prywatyzowanych". Foto: Andrzej Hulimka/Forum, PAP/Radek Pietruszka

- Uważam, że większość spółek Skarbu Państwa powinno być prywatyzowanych - powiedział w piątek Ryszard Petru. Niegdyś lider Nowoczesnej, a obecnie polityk starający się wrócić do parlamentu w opozycyjnych barwach, przedstawił wizję działań po ewentualnej wygranej w wyborach. W tym samym tonie wypowiadał się niedawno ekonomiczny "guru" PO Bogusław Grabowski.

Przypomnijmy, że prezes PiS, Jarosław Kaczyński ogłosił w piątek pierwsze pytanie, które ma być zadane w planowanym na 15 października referendum ogólnokrajowym. Polacy zostaną zapytani o to, "czy popierają wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw".

Opozycja za ponowną prywatyzacją

Czy pan uważa, że państwowe spółki powinny być prywatyzowane? - to pytanie usłyszał dziś w programie "Rzeczpospolitej" mający ambicję powrotu do polityki Ryszard Petru.

- Uważam, że nie ma powodu, żeby państwo miało stacje benzynowe, nie ma potrzeby żeby państwo miało tyle banków. Uważam, że większość spółek Skarbu Państwa powinno być prywatyzowanych w sposób taki, żeby nie było naturalnego monopolu. Oczywiście służby specjalne są od tego, żeby te spółki nie były przyjmowane przez oligarchów, ani rosyjskich ani innych państw, które są dla nas zagrożenie - mówił Petru.

- Nie chciałbym mieć jednego banku państwowego i nie chcę mieć możliwości zatankowania wyłącznie na Orlenie albo na MOL-u - podkreślił Petru

Ryszard Petru odniósł się do też pomysłu organizacji referendum i stwierdził, że "nie będzie uczestniczył w nim".

Petru po rozstaniu z polityką próbuje wrócić na Wiejską. W mediach pojawiają się informacje, że może startować z list opozycji - do Sejmu z Warszawy lub do Senatu z Podkarpacia.

Grabowski też chce masowej prywatyzacji

W tym samym tonie niedawno wypowiadał się ekonomiczny "guru" PO. Były doradca Donalda Tuska wzywał do masowej reprywatyzacji.

- Firmy paliwowe, energetyczne lotniska - mają być prywatne? Tak - mówił Bogusław Grabowski.

Grabowski, który był członkiem Rady Polityki Pieniężnej i Rady Gospodarczej przy premierze Donaldzie Tusku powiedział, że należało nie dopuścić do fuzji Lotosu oraz PKN Orlen. Ocenił, że "nie ma powodu", by istniały jakiekolwiek państwowe firmy.

Spytany o to, czy po ewentualnym zwycięstwie opozycji w tegorocznych wyborach parlamentarnych, powinno się dokonać ponownego rozbicia Orlenu, Grabowski powiedział, że właśnie tak należy zrobić. - Należy przywrócić zręby konkurencyjności na rynku paliw, jeśli będzie to skutkowało rozbiciem lub wpuszczeniem zagranicznego kapitału. Absolutnie tak - mówił wówczas.

W tej samej rozmowie posuwał się jeszcze dalej. Twierdził bowiem, że jako całość "gospodarka musi być oparta na prywatnych podmiotach, działających na konkurencyjnym rynku". - W długim okresie nie widzę powodu, by jakiekolwiek takie spółki były. Nawet firmy zbrojeniowe w USA są prywatne, tak samo jak lotniska, wiadukty czy autostrady - mówił ekonomista.

Czytaj też:

Rzeczpospolita/mn

Polecane

Wróć do strony głównej