W aucie kandydata do Senatu ktoś przeciął przewody hamulcowe. Policja bada sprawę
Koszalińska policja prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie przecięcia przewodów hamulcowych w aucie Marka Łagockiego, ubiegającego się o mandat senatora w okręgu nr 100 z KWW Pakt Senat dla Obywateli. On sam uszkodzenie auta wiąże z kampanią wyborczą.
2023-09-11, 18:45
- Potwierdzam, prowadzimy postępowanie wyjaśniające dotyczące przecięcia przewodów hamulcowych w samochodzie marki volvo należącego do kandydata do Senatu - powiedziała oficer prasowa KMP w Koszalinie nadkom. Monika Kosiec. Zaznaczyła, że w tej sprawie nikomu nie przedstawiono zarzutów.
W poniedziałek podczas konferencji prasowej w Koszalinie (zachodniopomorskie) startujący do Senatu z KWW Pakt dla Obywateli Marek Łagocki mówił, że to w nocy z czwartku na piątek ktoś podciął w jego volvo zaparkowanym przy chodniku przed domem przewody hamulcowe, narażając go na utratę zdrowia, nawet życia. W miejscu parkowania była plama po wyciekającym płynie.
Przecięte przewody w aucie Marka Łagockiego
- Od rana czułem, że ten hamulec jest taki "huśtający" i dziwny, ale miałem eleganckie buty, co powoduje mały dyskomfort, jadąc samochodem i nie zwróciłem na to uwagi. (…) Pod wieczór w okolicach biblioteki publicznej straciliśmy hamulce w moim pojeździe marki - mówił dziennikarzom Łagocki.
REKLAMA
Nie wezwał jednak pomocy drogowej, jadąc 10 km/h odstawił kilkuletnie auto do mechanika. - Mechanicy wypowiedzieli się, że przewody w ten sposób samoistnie nie pękają. (…) Zostały w pionie przecięte prawdopodobnie nożem do tapet, co spowodowało, że przez kilka godzin w ciągu dnia wylewał się płyn hamulcowy z mojego samochodu - przekazał Łagocki.
Zobacz również w tvp.info: Wolność słowa według Tuska: Ekipa TVP niewpuszczona na konwencję KO
Koszalin. Sprawę bada policja
Łagocki uszkodzenie w swoim aucie wiąże z "agresywną" kampanią wyborczą. - Nigdy w życiu takie rzeczy mi się nie przydarzały. Kampania nienawiści, agresji rozpoczęła się w Koszalinie. Nie ma naszej zgody na to, by w ten sposób atakować kontrkandydatów. (…)Nie może być tak, że teraz wszyscy ludzie w naszym sztabie obawiają się "pana straszaka", że przyjdzie i zrobi coś więcej - mówił Łagocki.
REKLAMA
Dodał, że w ciągu zaledwie kilku dni uszkodzonych, zerwanych, pociętych lub podpalonych zostało 20 jego banerów wyborczych. Zapowiedział, że jego komitet wyborczy we wtorek złoży w tej sprawie zawiadomienie na policji
- PiS prezentuje "osiem konkretów". "Efekt rozmów z Polakami"
- Koalicjant PO postuluje wprowadzenie eutanazji. Wiceminister sprawiedliwości alarmuje
- Konferencja programowa PiS w Końskich. Jarosław Kaczyński prezentuje propozycje partii
PAP/mn
REKLAMA