Problemy Słowenii z nielegalnymi migrantami. Ośrodki dla azylantów pękają w szwach
Coraz więcej problemów z nielegalnymi migrantami ma Słowenia. Ośrodki dla azylantów są przepełnione, a władze tego kraju apelują do sąsiedniej Chorwacji o uszczelnienie granicy. Najtrudniejsza sytuacja jest w Lublanie.
2023-09-14, 14:26
Do końca sierpnia słoweńska policja zatrzymała ponad trzydzieści sześć tysięcy osób nielegalnie przekraczających granicę.
Lublana oblegana przez migrantów
W dwumilionowej Słowenii najgorsza sytuacja jest w tej chwili w stolicy Lublanie. W ośrodku dla azylantów przewidziano miejsce dla maksymalnie trzystu pięćdziesięciu osób. W tej chwili jest to już tysiąc dwieście i każdego dnia ich przybywa.
Władze Słowenii otwarcie przyznają, że nie każda osoba, która wystąpi o ochronę prawną w tym kraju będzie miała zapewnione łóżko w ośrodkach dla azylantów.
Zobacz także na TVP Info: Kryzys migracyjny. W Słowenii przepełnione ośrodki dla azylantów
REKLAMA
Najliczniej przybywają z Chorwacji
Równie zła, jeśli chodzi o napływ nielegalnych migrantów, jest sytuacja na granicy z Chorwacją. Co prawda sąsiad Słowenii od początku roku znalazł się w strefie Schengen, ale to nie oznacza, że granica między oboma krajami całkowicie zniknęła. To właśnie z Chorwacji przybywa najwięcej nielegalnych imigrantów, którzy poprzez Słowenię podróżują dalej na Zachód Europy.
Sytuacja jest na tyle poważna, że minister spraw wewnętrznych Słowenii Bosztjan Poklukar zaapelował do Chorwacji o wzmocnienie ochrony zewnętrznej granicy Unii Europejskiej i wysłanie tam dodatkowych oddziałów wojska. Obiecał też mieszkańcom kilku słoweńskich wiosek, że na razie nie zostaną usunięte zasieki na granicy, chociaż było to jedno z flagowych haseł obecnej koalicji rządzącej.
Zobacz na i.pl: Potężne problemy Szwecji po przyjęciu tysięcy migrantów. Nawet policja nie była na to gotowa
Posłuchaj
IAR/kg
REKLAMA