Dziś w Brukseli decyzja o niemieckich śmieciach w Polsce. Minister Moskwa: oczekujemy zabrania 35 tys. ton odpadów

Sprawą niemieckich śmieci w Polsce zajmie się dziś Bruksela. "Oczekujemy od Niemiec zabrania 35 tys. ton odpadów, które trafiły do Polski, a także poniesienia kosztów tej operacji" - poinformowała w mediach społecznościowych minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Dodała, że Polacy nie mogą pokrywać kosztów utylizacji odpadów od naszych zachodnich sąsiadów. 

2023-09-20, 09:52

Dziś w Brukseli decyzja o niemieckich śmieciach w Polsce. Minister Moskwa: oczekujemy zabrania 35 tys. ton odpadów
Minister Anna Moskwa domaga się, by Niemcy zabrali z Polski 35 tys. ton śmieci, które nielegalnie trafiły do Polski. Foto: Avigator Fortuner/ Shutterstock

Szefowa resortu klimatu informując o 35 tys., ton śmieci z Niemiec, które są Polsce, podkreśliła, że polski podatnik nie może nie płacić.  

Polska jest zdeterminowana

"Dziś podczas wysłuchania w Brukseli przedstawimy nasze stanowisko. Jesteśmy w pełni zdeterminowani, by z sukcesem doprowadzić tę sprawę do końca. Jeśli nie uda się to w KE, złożymy skargę do TSUE. Polski podatnik nie może płacić za niemieckie śmieci" - przekazała Anna Moskwa na platformie X (dawniej Twitter).

Pod koniec lipca br. Komisja Europejska otrzymała skargę Polski na Niemcy dotyczącą nielegalnie przywiezionych odpadów. W środę w siedzibie KE w Brukseli odbędzie się wysłuchanie w sprawie tej skargi, podczas którego Polska i Niemcy przedstawią swoje stanowiska w tej sprawie.

Niemieckie śmieci na 7 składowiskach

Już wcześniej informowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, że w Polsce 35 tys. ton, nielegalnie wwiezionych odpadów z Niemiec, znajduje się na siedmiu składowiskach.

REKLAMA

Jak przekazał w środowym wywiadzie wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba, strona polska posiada dowody wskazujące na odpowiedzialność niemieckich firm za nielegalną wysyłkę odpadów do Polski.

Zobacz także na TVP Info: Afera śmieciowa w Warszawie. Trzaskowski chce kneblować dziennikarzy [WIDEO]

Skarga do Komisji Europejskiej

Resort klimatu poinformował pod koniec lipca, że Polska złożyła do Komisji Europejskiej skargę na Niemcy za nielegalnie przywiezione z tego kraju odpady.

Według resortu Polska wielokrotnie interweniowała u zachodniego sąsiada na poziomie landowym, federalnym, nawołując do zabrania tych śmieci.

REKLAMA

Z przekazanych w połowie maja przez MKiŚ danych wynika, że w Gliwicach zalega 1300 ton odpadów z Niemiec, w Babinie - 450 ton, w Sarbii - 8700 ton, w Sobolewie 3360 ton, w Starym Jaworze - 1156 ton, a w Tuplicach 20000 ton.

Zobacz na i.pl: Komisja Europejska nakazuje Niemcom złożyć wyjaśnienia w sprawie śmieci w Polsce. Jest odpowiedź minister Anny Moskwy 

Czytaj także:

PAP/kg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej