Czy NATO wprowadzi strefę zakazu lotów lub blokadę morską Libii?
Ministrowie obrony NATO rozpoczęli w Brukseli naradę poświęconą sytuacji w Libii. Mają zastanowić się nad sposobami położenia kresu krwawym walkom w tym kraju.
2011-03-10, 15:03
Posłuchaj
Wśród omawianych propozycji jest utworzenie strefy zakazu lotów nad Libią, o co apelowała libijska opozycja. Miałaby ona uniemożliwić wojskom Muammara Kadafiego bombardowanie rebeliantów z powietrza. <<Więcej w serwisie specjalnym Raport Arabia>>
Za utworzeniem strefy zakazu lotów opowiada się kilka europejskich krajów, w tym Francja i Wielka Brytania, ale nie wszyscy są gotowi poprzeć już teraz i bezwarunkowo ten pomysł. Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen mówił przed spotkaniem, że na razie Sojusz nie planuje interwencji zbrojnej, pracuje nad różnymi scenariuszami i bierze każdą ewentualność pod uwagę. - Utworzenie strefy zakazu lotów będzie wymagało pełnego zaangażowania wojskowych zasobów. Ale każda operacja NATO-wska powinna być przeprowadzana w porozumieniu i zgodnie z mandatem Organizacji Narodów Zjednoczonych. A na razie nie ma zgody na użycie siły - powiedział przed spotkaniem sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen.
Utworzenie strefy zakazu lotów oznacza, że każdy libijski samolot może zostać zestrzelony. Ale najpierw należałoby zniszczyć libijską obronę przeciwlotniczą i przejąć kontrolę nad przestrzenią powietrzną.
Ministrowie obrony Sojuszu mają też dyskutować o innych możliwościach działania. Rozważana jest na przykład blokada morska, która uniemożliwi zaopatrywanie reżimu Muammara Kadafiego w broń i sprzęt wojskowy.
REKLAMA
IAR/to
REKLAMA