Cybulski: nie wierzę w samobójstwo Blidy, to był nieszczęśliwy wypadek

2011-03-10, 15:15

Cybulski: nie wierzę w samobójstwo Blidy, to był nieszczęśliwy wypadek
Ronald Cybulski . Foto: fot. PAP/Tomasz Gzell

Ronald Cybulski, b. zarządca stadniny w Chruszczobrodzie, zeznawał przed komisją śledczą ds. śmierci Barbary Blidy.

Właścicielką tej stadniny była Barbara Kmiecik, na podstawie zeznań której podjęta została decyzja o aresztowaniu Barbary Blidy.

W stadninie w Chruszczobrodzie bywał również zaprzyjaźniony z Ronaldem Cybulskim, Grzegorz Ocieczek, w 2007 roku wiceszef ABW. Grzegorz Ocieczek był w domu Blidów w dniu samobójczej śmierci Barbary Blidy i przejął dowodzenie prowadzoną tam akcją.

Barbara Kmiecik poznała Grzegorza Ocieczka właśnie w Chruszczobrodzie w 2002 roku.

"Nie mam wiedzy na temat afery"

Posłowie pytali Cybulskiego o zmiany właścicielskie ośrodka w Chruszczobrodach, zajmowane przez niego stanowiska i sposób doboru gości przebywających w ośrodku. Ustalano jak często bywał w stadninie Grzegorz Ocieczek i czy płacił za pobyty. Świadek odpowiedział, że nie płacił, bo traktował Ocieczka jako swojego prywatnego gościa.

Świadek podkreślał w swoich zeznaniach, że nigdy nie interesowały go relacje zawodowe jego gości i nie miał żadnej wiedzy na temat afery węglowej. Powiedział też, że nie wierzy w to, by Barbara Blida popełniła samobójstwo, uważa, że był to nieszczęśliwy wypadek.

Ujawnił również, że spotkał się z Barbarą Kmiecik, która zaproponowała mu wsparcie finansowe z uwagi na fakt, iż obecnie Ronald Cybulski jest bezrobotny.

Cybulski był najprawdopodobniej ostatnim świadkiem przesłuchiwanym przez komisję śledczą ds. okoliczności śmierci Barbary Blidy. Teraz przed członkami komisji przygotowanie raportu. Ryszard Kalisz, przewodniczący komisji planuje ogłoszenie raportu pod koniec maja br.

IAR,kk

Polecane

Wróć do strony głównej