Polscy eksperci: nie wolno na własną rękę zażywać tabletek z jodem
Eksperci z Polskiej Agencji Atomistyki przestrzegają przed przyjmowaniem tabletek jodowych - w razie potrzeby ma rozpocząć się ich dystrybucja.
2011-03-18, 08:20
Posłuchaj
Naukowcy podkreślają, że w Polsce nie ma zagrożenia skażeniem radioaktywnym. Po awarii japońskiej elektrowni atomowej w Fukushimie z reaktorów wydobyły się radioaktywne substancje. Zdaniem ekspertów, do największego skażenia doszło na terenie elektrowni. W odległości kilkudziesięciu kilometrów od zakładu podwyższonych dawek promieniowania nie odnotowano.
Andrzej Kowalczyk (Polska Agencja Atomistyki) zapewnia, że Polacy nie mają powodów, by obawiać się skażenia i po żadnym pozorem nie powinni sami przyjmować żadnych medykamentów.
Obecnie tabletki jodowe przechowywane są w Agencji Rezerw Materiałowych. W każdym województwie jest przynajmniej jeden punkt. Jeżeli, podkreśla ekspert, jest taka konieczność, to w ciągu kilku, kilkunastu godzin rozpoczyna się dystrybucja. Pod żadnym pozorem nie wolna zażywać tych tabletek na własną rękę.
REKLAMA
Nie ma też zagrożenia że na polski rynek trafią napromieniowane produkty z Japonii. Zdaniem specjalistów, największe niebezpieczeństwo stwarzają obecnie pojemniki ze zużytymi prętami paliwowymi, które muszą być bez przerwy chłodzone. Obsługa elektrowni przyznała, że nie jest w stanie ustalić, czy są one nadal pokryte wodą. Szef Amerykańskiej Komisji Nadzoru Jądrowego, monitorującej sytuację w Japonii, Gregory Jaczko, powiedział na konferencji prasowej, że wysoka temperatura w zbiorniku ze zużytym paliwem z czwartego reaktora mogła doprowadzić do całkowitej utraty wody.
IAR/agkm
REKLAMA