Donald Tusk: Polska nie będzie uczestniczyć w akcji militarnej w Libii
W stolicy Francji odbył się szczyt z udziałem przedstawicieli Unii Europejskiej, ONZ, Ligii Państw Arabskich i Stanów Zjednoczonych.
2011-03-19, 17:00
Posłuchaj
Szef polskiego rządu był jedynym przedstawicielem krajów Europy Środkowo-Wschodniej. - Polska nie będzie się angażować militarnie w Libii - zapowiedział w Paryżu premier Donald Tusk.
- Spotkanie w całości poświęcone było sytuacji w Libii - powiedział dziennikarzom Donald Tusk po zakończeniu szczytu. Dodał, że podczas rozmów potwierdził poparcie Polski dla rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Podobne do naszego stanowiska, by nie angażować się militarnie w Libii, prezentowała kanclerz Niemiec Angela Merkel. Premier Donald Tusk dodał, że najbardziej zaangażowane w militarną operację są Francja, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Podkreślaliśmy, żeby te wszystkie działania - czego nikt nie kwestionował - były zgodne z rezolucją - relacjonował szef rządu.
Szef rządu powiedział, że po zakończeniu "wojennej sytuacji" bylibyśmy skłonni zorganizować szpital polowy na przykład w Bengazi, bądź innym libijskim mieście. Donald Tusk zapowiedział, że w sprawie rozwoju sytuacji w Libii będzie rozmawiał z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Nie podał jednak terminu.
REKLAMA