Prezydent Jemenu: ustąpię po wyborach. Opozycja: to za późno
Jemeński prezydent Ali Abdullah Saleh zapowiedział, że odda władzę po parlamentarnych wyborach w 2012 roku. Opozycja odrzuciła ofertę i domaga się dymisji prezydenta już teraz.
2011-03-22, 15:47
Rządzący Jemenem od ponad 20 lat prezydent nie zamierza, jak powiedział jeden z jego doradców, oddawać władzy byle komu. Dlatego zdecydował się na ten krok po wyborach, kiedy jego spadkobiercę będzie mógł wybrać sam.
- Prezydent Ali Abd Allah Salah powiedział, że przekaże władzę poprzez wybory (parlamentarne) i utworzenie demokratycznych instytucji pod koniec 2011 lub w styczniu 2012 roku - cytuje Ahmeda al-Sufiego agencja Reutera.
W ostatnich dniach na stronę jemeńskiej opozycji przeszło wielu przedstawicieli armii i administracji, a nawet członków partii prezydenckiej - Powszechnego Kongresu Ludowego.
Piątkowa antyprezydencka demonstracja w Sanie zakończyła się krwawym stłumieniem; ponad 50 demonstrantów zginęło.
Fala demonstracji w Jemenie została zainspirowana podobnymi wystąpieniami m.in. w Tunezji i Egipcie, które doprowadziły do ustąpienia przywódców tych krajów: Zina el-Abidina Ben Alego i Hosniego Mubaraka.
REKLAMA
Czytaj więcej w serwisie specjalnym Raport Arabia
sg
REKLAMA