"Wprost" przyznał nagrody Człowieka Roku. Po raz pierwszy nie politykom

Henryka Krzywonos i Justyna Kowalczyk zostały uhonorowane nagrodą Człowieka Roku tygodnika "Wprost".

2011-03-24, 06:00

"Wprost" przyznał nagrody Człowieka Roku. Po raz pierwszy nie politykom
Laureatki nagrody "Człowiek Roku 2010" - działaczka opozycji w czasie PRL i sygnatariuszka Porozumień Sierpniowych w 1980 roku Henryka Krzywonos oraz biegaczka narciarska, mistrzyni olimpijska i wielokrotna mistrzyni świata w tej dyscyplinie Justyna Kowalczyk . Foto: (fot. PAP/Radek Pietruszka)

Posłuchaj

Henryka Krzywonos i Justyna Kowalczyk zostały uhonorowane nagrodą Człowiek Roku tygodnika "Wprost"
+
Dodaj do playlisty

- To wyróżnienie za reprezentowanie takich wartości jak wytrwałość, ciężka praca, dobroć, przyzwoitość, prawdomówność - tłumaczył podczas gali w jednym z warszawskich hoteli redaktor naczelny tygodnika, Tomasz Lis. Powiedział on, że Henryka Krzywonos powinna być nazywana "Panią Solidarność".

- Nigdy nie robiła czegoś przeciwko komuś, albo przeciwko czemuś. W sierpniu 1980 roku nie strajkowała przeciwko czemuś, tylko w imię praw ludzi i godności robotników. Podobnie wychodząc na trybunę w sierpniu zeszłego roku nie wypowiadała się przeciwko prezesowi największej partii opozycyjnej, tylko w obronie ludzi, którzy zasłużyli na szacunek - tak Tomasz Lis uzasadniał przyznanie Henryce Krzywonos tytułu Człowieka Roku. - To wszystko człowieka wzmacnia i pozwala mu robić jeszcze lepiej to, co robi, i tak będzie. Jestem bardzo wzruszona - dziękowała laureatka nagrody.

Nagrodą Człowieka Roku tygodnika "Wprost" po raz pierwszy zostały wyróżnione dwie osoby. Na scenie obok Henryki Krzywonos stanęła Justyna Kowalczyk. - Justyna pokazuje milionom Polaków jaka jest siła marzeń i wyobraźni - powiedział Tomasz Lis. - Polscy sportowcy pytani przed zawodami jak będzie odpowiadają, że dadzą z siebie wszystko, Justynie Kowalczyk nie ma sensu zadawać tego pytania, bo wiadomo, że cel zawsze jest ten sam: zwycięstwo - mówił w czasie gali Tomasz Lis.

Laureatka
Laureatka nagrody "Człowiek Roku 2010" - biegaczka narciarska, mistrzyni olimpijska i wielokrotna mistrzyni świata w tej dyscyplinie Justyna Kowalczyk (fot. PAP/Radek Pietruszka)


- Jest to dla mnie niesamowity kredyt zaufania, mam nadzieję, że zdołam go kiedyś spłacić - powiedziała sportsmenka. - Nie uważam, żebym robiła coś nadzwyczajnego w życiu, ale jeżeli komuś się to podoba, jeżeli ktoś chce brać ze mnie przykład jestem bardzo zaszczycona - mówiła Justyna Kowalczyk odbierając statuetkę.

IAR, sm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej