Premier: "Drzewiecki i Chlebowski nie powinni kandydować do parlamentu"
Donald Tusk powiedział w Brukseli, że na listach wyborczych Platformy Obywatelskiej nie powinno być osób z - jak się wyraził - obciążonych dwuznacznościami.
2011-03-24, 12:30
Posłuchaj
Szef rządu był pytany o to, czy w najbliższych wyborach parlamentarnych z list PO wystartują Zbigniew Chlebowski i Mirosław Drzewiecki. Donald Tusk powtórzył, że nie ma wątpliwości co do osobistej uczciwości tego ostatniego.
- Głęboko wierzę i pragnę tego bardzo z osobistych powodów, aby postępowanie oczyściło go ze wszystkich zarzutów o charakterze kryminalnym, a na to kiedy to się zdarzy nie mam żadnego wpływu - podkreślił premier.
Nie usłyszą zarzutów
Według informacji "Rzeczpospolitej", zarówno Zbigniew Chlebowski, jak i Mirosław Drzewiecki nie usłyszą zarzutów w sprawie afery hazardowej. Decyzją prokuratury obydwaj będą przesłuchani jedynie w charakterze świadków.
Informację potwierdzają przedstawiciele Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
REKLAMA
- Nie ma dowodów na naruszenie prawa i korupcję - powiedział gazecie jeden ze śledczych.
IAR, aj
REKLAMA