Brytyjczycy odmówili ekstradycji Perveza Musharrafa
Pakistański trybunał antyterrorystyczny wydał nakaz aresztowania Musharrafa w związku z zamordowaniem przez zamachowca w 2007 roku w Rawalpindi byłej premier Pakistanu Benazir Bhutto.
2011-04-02, 14:33
Posłuchaj
Po wydaniu nakazu aresztowania Federalna Agencja Śledcza zwróciła się do władz brytyjskich o ekstradycję byłego prezydenta. Wielka Brytania odmówiła powołując się na brak umowy ekstradycyjnej pomiędzy obydwoma krajami.
Po odejściu z urzędu prezydenckiego w roku 2008 Musharraf wyjechał na dobrowolną emigrację do Wielkiej Brytanii. Przez pakistańskie władze śledcze jest oskarżony o niezapewnienie byłej premier bezpieczeństwa w okresie prowadzenia przez nią kampanii wyborczej oraz niewdrożenie natychmiast po zamachu profesjonalnie prowadzonego dochodzenia. Doprowadziło to - zdaniem śledczych - do zatarcia śladów mogących ujawnić zleceniodawców mordu.
W Pakistanie mało kto obecnie wierzy, iż uda się odkryć prawdziwych mocodawców zamachu. - Prawdopodobnie nie będzie możliwe przeprowadzenie tego śledztwa. Rząd otrzymał dobry raport na temat dochodzenia, ale nie było ze strony rządu dalszego działania - twierdzi mieszkaniec Rawalpindi składający kwiaty w miejscu zamordowania Bhutto.
W śledztwo, którego celem było ustalenie okoliczności zabójstwa, zaangażowani byli eksperci Scotland Yardu oraz międzynarodowa komisja pod auspicjami ONZ. Do tej pory nie ustalono jednak, kto zlecił przeprowadzenie zamachu.
REKLAMA
IAR, aj
REKLAMA