Pakistan: ponad 40 osób zginęło w zamachu na meczet w prowincji Pendżab
Do zamachu doszło w dystrykcie Dera Ghazi Khas - ważnym ośrodku religijnym Pendżabu. Meczet należał do sufickiej mniejszości, jednej z mistycznych gałęzi islamu.
2011-04-03, 10:03
Posłuchaj
Do zamachu przyznali się talibowie. W jego wyniku co najmniej 41 osób zginęło, a ponad 100 zostało rannych.
Jeden z zamachowców został zatrzymany. Jest ciężko ranny i przebywa w szpitalu pilnie strzeżony przez pakistańską policję. Aresztowanie było możliwe, ponieważ ładunek wybuchowy ukryty w specjalnie przygotowanej kamizelce zamachowca-samobójcy w całości nie eksplodował. Według doniesień szpitalnych, zamachowiec jest młodym mężczyzną o rysach wskazujących na pochodzenie plemienne.
Meczet, w którym odbywały się specjalne modlitwy, zaatakowany został przez trzech zamachowców samobójców. Według sprzecznych informacji, eksplozje nastąpiły albo przy bramie wiodącej do świątyni, albo na jej stopniach.
Wierni, którzy przebywali w meczecie, to pielgrzymi zdążający do tego sanktuarium na trwające tam właśnie obchody rocznicowe jednego z sufickich świętych.
Radykałowie islamscy atakowali już meczety należące do mniejszościowych tradycji muzułmańskich. Do zamachów dochodziło między innymi w Karaczi, Lahore i Peszawarze.
Talibowie od dawna zapowiadali, że będą zwalczać wszelkie - ich zdaniem, heretyckie - tradycje muzułmańskie. Sufizm traktowany jest przez nich podejrzliwie, a nawet wrogo.
IAR,kk
REKLAMA