Andrzej Duda zaskoczył. Zadzwonił do internetowego programu

Andrzej Duda gościł w programie internetowym posła Marka Jakubiaka. - Wszelki duch Pana Boga chwali - powiedział polityk, gdy usłyszał, że rozmawia z prezydentem. Okazało się jednak, że rozmowa była umówiona. Miała być niespodzianką dla widzów. Andrzej Duda podzielił się wrażeniami z piątkowych spotkań i rozmów. Ujawnił też, że chodził do jednego liceum z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, z którym utrzymuje dobre relacje. 

2024-07-06, 20:28

Andrzej Duda zaskoczył. Zadzwonił do internetowego programu
Prezydent był gościem na kanale posła Marka Jakubiaka. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Rozmowa na kanale Marka Jakubiaka miała miejsce w piątek wieczorem. Andrzej Duda nie krył zaskoczenia, że rozmawia z posłem, a nie jak myślał jednym z jego współpracowników. - Po głosie nie poznałem - powiedział prezydent.

Prezydent miał "ciężki dzień"

Relacjonując swój piątkowy plan, stwierdził, że miał "ciężki dzień", choć jak dodał "miał konstruktywne i dobre spotkanie". Mówił, że spotkał się nowym prezydentem Słowacji, który gościł w Warszawie. Uczestniczył także w uroczystości 35-lecia odrodzenia Senatu, które również dobrze wspomina. Atmosfera, jak na różne napięcia polityczne, które mamy nacodzień, to atmosfera była w miarę sympatyczna - dzielił się Andrzej Duda. 

W piątek prezydent był także w Bydgoszczy w centrum szkoleniowym polskiego wojska. - Tam mieliśmy ciekawą rozmowę przygotowującą do szczytu NATO - ujawnił. Padło też pytanie o rozmowę na temat redukcji wydatków na obronę.

Kulisy rozmów z szefem MON

Prezydent przekazał, że temat ten poruszył z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. - Rozmawialiśmy na ten temat i on powiedział, że się absolutnie na to nie zgodzi. Jeśli obetną pieniądze na wydatki na obronności, to dla niego to oznacza, że musi odejść - ujawniła głowa państwa. - Powiedział, że to wykluczone, że nie ma w ogóle takiego tematu. Wydatki absolutnie nie mogą spaść - dodał.

REKLAMA

Marek Jakubiak pytał o przyjacielskie relacje, jakie łączą obu polityków. - Ja się staram zachowywać koleżeńskie relacje z ludźmi, którzy zachowują się przyzwoicie - wyjaśnił prezydent. - Generalnie uważam, że pan minister Kosiniak-Kamysz jest przyzwoitym młodym człowiekiem. Myśmy w Krakowie do tego samego liceum chodzili. Można powiedzieć, że jesteśmy kolegami z jednej szkoły. Mamy dobrą relację - dodał.

Bezpieczeństwo głowy państwa. Duda uspokaja 

Marek Jakubiak podzielił się też obawami, jakie ma on, jak i widzowie jego kanału, o bezpieczeństwo naszego kraju, prezydenta, oraz Jarosława Kaczyńskiego, w kontekście tego, co się dzieje w Polsce. Andrzej Duda podkreślił, że ma zaufanie ludzi, którzy zajmują się jego bezpośrednią ochroną przez ostatnie dziewięć lat.

- Darzę ich szacunkiem i zaufaniem.(...) To bardzo porządni oficerowie, którzy sumiennie wykonują swoje zadania - zapewnił prezydent. - Udaremnili kilka takich trudnych sytuacji przeciwko mnie, kilka osób zatrzymali, którzy przejawiali różne agresywne zachowania - tłumaczył.

Nocne Polaków rozmowy

Andrzej Duda podziękował też wszystkim słuchaczom i widzom kanału Marka Jakubiaka, "którzy wyrażają troskę o Polskę, o mnie". Pochwalił też pomysł założenia kanału. - Cieszę się, że prowadzicie nocnych Polaków rozmowy - mówił Andrzej Duda. 

REKLAMA

Marek Jakubiak już w ostatnich minutach programu zdradził, że "wiedział, że prezydent ma zadzwonić". - Prezydent wiedział dość dużo na temat tego programu. Chciał zadzwonić i podziękować - ujawnił. Jakubiak nie krył też, że żałuje, iż Andrzej Duda nie może być wybrany na trzecią kadencję na urząd głowy państwa.

Czytaj także:

kg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej