Szokujące odkrycie dziennikarzy TVP. PZU sponsorowało Zjednoczoną Prawicę

Według ustaleń TVP Info, banki z grupy PZU miały wydawać pieniądze na cele, podmioty, inicjatywy oraz wydarzenia, które były związane z dawnym obozem władzy. O jakich sumach mówimy? Wszystko wskazuje na to, że chociażby bank Pekao przeznaczył na sponsorowanie Prawa i Sprawiedliwości 23 miliony złotych.

To jednak nie wszystko. Zarząd banku miał również zatrudnić 18 doradców, którym zapłacono 30 milionów złotych. Największe wynagrodzenie otrzymać miał brat Zbigniewa Ziobry, Witold Ziobro. Należąca zaś do banku Alior fundacja miała finansować inicjatywy Suwerennej Polski - wynika z audytu. Te oraz inne nieprawidłowości miały doprowadzić do łącznych strat w wysokości pół miliarda złotych.

PZU miało finansować były obóz władzy

Audyt wykazał także, że spółka PZU Zdrowie miała finansować obóz Zjednoczonej Prawicy, przez co jej zeszłoroczne straty wyniosły 75 milionów złotych. W wynikach kontroli wskazano również, że celem finansowania było zabezpieczenie ugrupowania na wypadek utraty władzy. 

Audytorzy w raporcie dodali też, że PZU zobowiązało się wypłacić trzy miliony złotych na niewskazany cel. Pieniądze miały trafić do firmy reklamowej Bonum Sp. z o.o, która nazywa siebie wyłącznym przedstawicielem Telewizji Trwam.

• Grupa PZU ma nową prezeskę. Trzęsienie ziemi we władzach największej firmy ubezpieczeniowej w Polsce
• Ubezpieczenia. Zysk netto grupy PZU za ubiegły rok wyniósł blisko 5,8 mld zł

TVP Info podaje też przykład finansowania kampanii wyborczej PiS ze środków Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń. Niedługo przed wyborami przedsiębiorstwo miało sponsorować konferencję Prawa i Sprawiedliwości na Wawelu, zatytułowaną "Jan Paweł II, Inspiracja dla świata". Zjawili się na niej Beata Szydło i Przemysław Czarnek. Wśród wymienionych nieprawidłowości znalazł się również nakaz wydany firmie ubezpieczeniowej Link4, aby koncentrowała się na skali przychodów, nie adekwatności składki ubezpieczenia, co doprowadziło do strat w wysokości 30 milionów złotych.

Dziś decyzja PKW. PiS straci miliony?

Przypomnijmy, że dziś Państwowa Komisja Wyborcza ma ostatecznie zadecydować ws. sprawozdania finansowego PiS za miniony rok. W świetle zarzutów o potencjalne nielegalne finansowanie kampanii wyborczej PiS, partia może stracić miliony z budżetu państwa. Jako przykład posłużyć może chociażby Fundusz Sprawiedliwości, z którego środki miały być wykorzystywane przez kandydatów Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobry w ich okręgach wyborczych. Do tego dochodzą pikniki 800+, w sprawie których prokuratura prowadzi już postępowanie. 

Źródła: Informacyjna Agencja Radiowa/TVP Info

wmkor