Joe Biden ułaskawił swojego syna. "Mam nadzieję, że Amerykanie zrozumieją"

Prezydent USA Joe Biden poinformował, że podpisał decyzję o ułaskawieniu swojego syna, Huntera Bidena. Przypomnijmy, że wcześniej amrykański przywódca deklarował, że nie zamierza ułaskawiać swojego potomka.

2024-12-02, 06:59

Joe Biden ułaskawił swojego syna. "Mam nadzieję, że Amerykanie zrozumieją"
Joe Biden i jego syn Hunter Biden/czerwiec 2024 r./Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Andrew Leyden/Shutterstock

O decyzji Bidena poinformowano w oświadczeniu wydanym przez Biały Dom.

"Dziś podpisałem ułaskawienie dla mojego syna Huntera. Od dnia objęcia urzędu twierdziłem, że nie będę ingerował w proces decyzyjny Departamentu Sprawiedliwości i dotrzymałem słowa, nawet gdy patrzyłem, jak mój syn jest wybiórczo i niesprawiedliwie ścigany" - napisał prezydent, który już 20 stycznia oficjalnie przekaże obowiązku nowo wybranemu prezydentowi-elektowi, Donaldowi Trumpowi.

Joe Biden ułaskawił swojego własnego syna

Przypomnijmy, że Hunter Biden został uznany winnym składania fałszywych oświadczeń w sprawie nielegalnego posiadania broni palnej oraz przyznał się do winy w związku z zarzutami podatkowymi.

Czytaj także:

"Żadna rozsądna osoba, która przyjrzy się faktom w sprawie Huntera, nie może dojść do innego wniosku niż ten, że Hunter był prześladowany tylko dlatego, że jest moim synem (...). Podejmowano próby złamania Huntera, który był trzeźwy od pięciu i pół roku. Próbując złamać Huntera, próbowali złamać mnie - i nie ma powodu, by sądzić, że na tym się skończy. Dość tego" - czytamy.

REKLAMA

"Polityka zaibfekowała ten proces"

"Oto prawda: wierzę w system sprawiedliwości, ale wiem również, że surowa polityka zainfekowała ten proces i doprowadziła do pomyłki sądowej - a kiedy podjąłem tę decyzję w ten weekend, nie było po co z tym zwlekać" - dodał.

"Mam nadzieję, że Amerykanie zrozumieją, dlaczego ojciec i prezydent podjął taką decyzję" - podsumował Joe Biden.

Pierwszy skazany syn prezydenta w historii USA

Hunter Biden jest pierwszym w historii synem urzędującego prezydenta USA, skazanym w procesie karnym. Przez ostatnie lata jednym z głównych celów politycznych ataków Republikanów, którzy oskarżali go również o "kupczenie wpływami" ojca w kontaktach z zagranicznymi kontrahentami, w tym z Chin i Ukrainy.

REKLAMA

Mimo trwającego od lat śledztwa komisji ds. nadzoru Izby Reprezentantów i formalnego wszczęcia śledztwa w ramach procedury impeachmentu Republikanom nie udało się dotąd udowodnić, że prezydent Biden był zaangażowany w działalność syna.

Hunter Biden uznany winnym. Nawet 17 lat więzienia

Hunter Biden został w czerwcu br. uznany za winnego w związku z dwoma zarzutami skłamania na temat brania narkotyków w formularzu dotyczącym pozwolenia na kupno rewolweru Colt Cobra w 2018 r. oraz w związku z jednym zarzutem posiadania broni przez osobę biorącą narkotyki lub od nich uzależnioną.

We wrześniu br. syn prezydenta przyznał się do winy w innym procesie, uznając dziewięć zarzutów w sprawach dotyczących unikania podatków federalnych. Specjalny prokurator powołany do prowadzenia sprawy Bidena David Weiss zarzucał mu, że w latach 2016-2019 nie zapłacił co najmniej 1,4 miliona dolarów należnych podatków federalnych, jednocześnie prowadząc "ekstrawagancki styl życia".

Hunterowi Bidenowi w obu procesach groziło do 17 lat więzienia lub grzywna do 1,3 mln dolarów za przestępstwa podatkowe i do 25 lat więzienia za kłamstwo we wniosku o posiadanie broni.

REKLAMA

Źródła: PAP/X.com/hjzrmb


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej