Trump rozmawiał z Xi Jinpingiem. Wiceprezydent Chin będzie na zaprzysiężeniu

Donald Trump rozmawiał w prezydentem Chin Xi Jinpingiem

Informacje w tej sprawie najpierw przekazało chińskie ministerstwo spraw zagranicznych, którego komunikat zacytowała chińska państwowa agencja prasowa Xinhua. Potwierdzono, że na zaprzysiężeniu amerykańskiego prezydenta-elekta pojawi się wiceprezydent Chin, Han Zheng. Po raz pierwszy wysoki rangą chiński urzędnik będzie obecny na inauguracji prezydenta Stanów Zjednoczonych. 

O piątkowej rozmowie z przywódcą Chin poinformował też sam Trump. Prezydent-elekt stwierdził, że dotyczyła ona m.in. handlu, fentanylu i TikToka. "Właśnie rozmawiałem z przewodniczącym Chin Xi Jinpingiem. Rozmowa była bardzo dobra zarówno dla Chin, jak i USA. Oczekuję, że wspólnie rozwiążemy wiele problemów, i to od razu" - napisał Trump na należącym do niego portalu społecznościowym Truth Social. "Przewodniczący Xi i ja zrobimy wszystko, co możliwe, aby świat stał się bardziej pokojowy i bezpieczny!" - zadeklarował Trump.

Trump chce" uratować" TikToka

Do rozmowy liderów, pierwszej od czasu wyborów w USA, doszło na trzy dni przed zaprzysiężeniem Trumpa na prezydenta, a także na dwa dni przed wejściem w życie prawa nakazującego zamknięcie działalności TikToka na amerykańskim rynku. Jak podała jednak agencja AP, ustępujący prezydent Joe Biden zamierza powstrzymać się od egzekwowania prawa w ostatnim dniu swojej prezydentury, oddając decyzję w tej sprawie swojemu następcy. Trump deklarował, że "uratuje" TikToka.

Czytaj także: 

• Niebezpieczny TikTok. Lepiej nie instalować na służbowym sprzęcie
• Tik Tok pozwany w USA. "Wybrali zysk ponad zdrowie naszych dzieci"

Przypomnijmy, że Trump groził wcześniej nałożeniem pierwszego dnia swojej prezydentury dodatkowych 10-procentowych ceł na towary z Państwa Środka, jeśli Chiny nie ukrócą eksportu składników do produkcji fentanylu, czyli narkotyku, który przyczynił się do śmierci niemal 100 tys. Amerykanów w 2024 roku.

REKLAMA

Donald Trump zaprosił prezydenta Chin na swoje zaprzysiężenie

O tym, że wiceprzewodniczący ChRL Han Zheng weźmie udział w ceremonii zaprzysiężenia prezydenta USA Donalda Trumpa, poinformował wcześniej piątek rzecznik chińskiego MSZ. "Jesteśmy gotowi do współpracy z nowym rządem USA w celu wzmocnienia dialogu i komunikacji, właściwego zarządzania różnicami, rozszerzenia wzajemnie korzystnej współpracy, wspólnego dążenia do stabilnych, zdrowych i zrównoważonych stosunków Chiny-USA oraz znalezienia właściwej drogi dla obu krajów, utrzymać lepsze kontakty" - mogliśmy przeczytać we wcześniejszym komunikacie chińskiego ministerstwa. Według medialnych doniesień z listopada 2024 roku, Donald Trump miał zaprosić Xi Jinpinga na swoją inaugurację.

Donald Trump, wybrany po raz drugi na prezydenta USA w listopadzie ub. r., zostanie zaprzysiężony w Waszyngtonie 20 stycznia. Elekt złamał dotychczasową tradycję i zaprosił na swoją inaugurację przywódców innych państw.

Wojna Trumpa z Chinami

Podczas pierwszej kadencji Trump prowadził wojnę handlową z Chinami, nakładając wysokie cła na import z tego kraju. Polityk oskarża Pekin o nieuczciwe praktyki handlowe i już po wyborach przestrzegł przed wprowadzeniem kolejnych środków wymierzonych w drugą gospodarkę świata. Nominowany przez Trumpa na sekretarza stanu Marco Rubio określił natomiast w środę Chiny jako "zagrożenie", co spotkało się z ostrą krytyką ze strony MSZ w Pekinie.

• Trump nie wykluczył użycia wojska. Chodzi o Grenlandię i Panamę. "To dla wolnego świata"
• Trump: Putin chce się ze mną spotkać. Trwają przygotowania
• Rosjanie mieli podsunąć Trumpowi pomysł zajęcia Grenlandii. "Sfałszowany list"

Źródła: PAP/Xinhua/hjzrmb

REKLAMA