Generał Sławomir Petelicki: Donald Tusk i Bogdan Klich przed Trybunał Stanu
2011-04-09, 12:00
- Tuż po katastrofie USA podjęły decyzję o tym, że – wbrew wcześniejszym ustaleniom – nie przekażą nam uzbrojonych zestawów rakietowych Patriot - mówi Wprost24.pl generał generał Sławomir Petelicki z Zespołu Eksportów Niezależnych. Miała to być reakcja na to, że Polska nie zwróciła się o pomoc przy śledztwie smoleńskim.
Zespół Ekspertów Niezależnych przygotowuje raport na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej. Wynika z niego, jak pisze wprost24.pl, że Donald Tusk i Bogdan Klich powinni stanąć przed Trybunałem Stanu. Eksperci uznają za błąd przyjęcie konwencji chicagowskiej jako podstawy do prowadzenia śledztwa. Ich zdaniem śledztwo powinno się toczyć pod nadzorem NATO.
- Po co wstępowaliśmy do NATO? Po to żeby przedłużyć czas służby generałom? Tuż po katastrofie tylko Bogdan Klich pamiętał, że Polska jest od 12 lat członkiem Sojuszu i zaproponował, by poprosić NATO o pomoc. Ale premier tego nie chciał, ponieważ gdyby śledztwo toczyło się pod auspicjami NATO raport końcowy byłby miażdżący dla rządu i MON-u - mówi generał Petelicki. Jego zdaniem NATO powiedziałoby o wiele więcej na temat przyczyn katastrofy niż Rosja. - Zwrócenie się do NATO tuż po katastrofie było obowiązkiem premiera! Przecież wtedy nie wiedzieliśmy co się stało. To mógł być np. zamach czeczeńskiego terrorysty. Na teren obok lotniska z ręczną wyrzutnią rakiet mógł wejść każdy - mówi twórca GROM-u.
Wprost24 usunął wywiad z generałem Petelickich ze swojej strony internetowej.
dp, wprost24.pl