"Ad Vocem" pyta o śledztwo smoleńskie: czy Polacy badali wrak tupolewa?
Organizacja w wydanym oświadczeniu prosi Prokuratora Generalnego o odpowiedź na pytania, związane z zakończonym wątkiem śledztwa dot. katastrofy smoleńskiej.
2011-04-22, 06:10
Prokuratorzy zrzeszeni w "Ad Vocem" pytają Andrzeja Seremeta m.in. czy przez polskich biegłych zostały przeprowadzone badania wraku samolotu prezydenckiego, czy, kiedy i w jaki sposób, polscy biegli zbadali oryginalne rejestratory lotu.
Stowarzyszenie chciałoby także wiedzieć, czy i jakie dowody pozwoliły na wykluczenie przez prokuratorów prowadzących śledztwo wersji udziału osób trzecich w katastrofie pod Smoleńskiem.
Prośba o udzielenie odpowiedzi na powyższe pytania stowarzyszenia "Ad Vocem" związana jest z wypowiedzią Andrzeja Seremeta, który powiedział, że w toku postępowania nie będzie badany wątek przyczynienia się do katastrofy samolotu prezydenckiego osób trzecich.
"Sposób prowadzenia tego śledztwa winien być wzorcowy i nie powinien dawać asumptu do zasadnych twierdzeń, że jest ono źle prowadzone i nie są wykorzystywane wszystkie możliwości dowodowe w wyjaśnianiu przyczyn tak szczególnego i złożonego dla społeczeństwa polskiego zdarzenia" – piszą prokuratorzy w oświadczeniu.
REKLAMA
Stowarzyszenie "Ad Vocem" uważa, że sposób prowadzenia śledztwa w sprawie katastrofy może być nie tylko obecnie, ale i w przyszłości oceniany "niekoniecznie pochlebnie dla prokuratury".
wpolityce.pl/ aj
REKLAMA