Syria: snajperzy strzelają do uczestników pogrzebów opozycjonistów
Według świadków, na przedmieściach Damaszku zginęło co najmniej pięć osób. Snajperzy, ukryci na dachach, strzelali do żałobników, zmierzających w kondukcie pogrzebowym na cmentarz.
2011-04-23, 00:00
Posłuchaj
Dziesiątki tysięcy ludzi w wielu miastach Syrii uczestniczy w pogrzebach zabitych podczas piątkowych antyrządowych manifestacji. Według mediów, manifestanci wznoszą antyrządowe okrzyki i wzywają do obalenia reżimu prezydenta Baszara al-Assada.
Syryjska opozycja twierdzi, że od kul funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa zginęło w piątek co najmniej 88 uczestników manifestacji, które odbyły się w Latakii, Homs, Hamie i Damaszku.
Piątkowe starcia były najbardziej krwawe od czasu rozpoczęcia prodemokratycznych protestów w Syrii przed ponad miesiącem. Krwawe stłumienie protestów potępili m.in.: sekretarz generalny ONZ Ban Ki-Moon, prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama i szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.
Opozycja domaga się ustąpienia Baszara al-Assada, który rządzi Syrią od 2000 roku, kiedy objął władzę po blisko trzydziestoletnich dyktatorskich rządach swego ojca. Masowe protesty wybuchły w Syrii 18 marca.
IAR,kk
REKLAMA