Kurier i jego telefon - klucz do Osamy bin Ladena

Tajemniczy kurier, którego tropiono przez lata, miał być protegowanym głównego organizatora ataku 11 września, Chaleda Szejka Mohammeda. Śledczy dowiedzieli się o nim od zatrzymanych bojowników.

2011-05-03, 11:00

Kurier i jego telefon - klucz do Osamy bin Ladena

Kurier pojawia się w przesłuchaniach

Według CIA kluczowe informacje, które doprowadziły do Osamy bin Ladena, uzyskano z przesłuchań osób zatrzymanych po ataku na World Trade Center, między innymi przetrzymywanych w Guantanamo Bay.

Zatrzymani mieli powiedzieć amerykańskim służbom o szczególnym „kurierze”, który miał być blisko bina Ladena i Chaleda Szejka Mohammeda. Początkowo nie wiedziano, gdzie on przebywa, ale po czterech latach wywiad poznał jego imię. Dwa lata temu śledczy zdobyli informację, że mężczyzna i jego brat działają w okolicach Islamabadu – pisze Reuters.

Kluczowy telefon

Według amerykańskiej stacji CBS kluczowy był numer komórkowy kuriera. Śledczy podsłuchali rozmowę, w której ktoś pytał namierzonego, gdzie przebywa obecnie. Odpowiedział  m.in., że z ludźmi, z którymi przebywał wcześniej. Z rozmowy można było pośrednio wnosić, że kurier wrócił do bin Ladena i jego rodziny.

Kurier nie ułatwiał podobno odnalezienia domu bin Ladena, bo za każdym razem gdy zbliżał się do obozu, wyłączał telefon, wyjmował baterię. Po opuszczeniu terenu obozu włączał go dopiero po 90 minutach.

REKLAMA

Dzielnica emerytownych wojskowych

W końcu w sierpniu 2010 roku wywiadowcy namierzyli budynek Abbottabad – okazało się, że mieszkał tam kurier, jego brat, ich rodziny – i jeszcze trzecia rodzina. Budynek znajdował się w luksusowej dzielnicy, na końcu nieutwardzonej drogi, niedaleko jednej z głównych pakistańskich akademii wojskowych. W tym rejonie mieszkali m.in. emerytowani oficerowie pakistańskiej armii.

Z pomocą wywiadu kartograficzno-fotograficznego (NGA), który analizuje obrazy z satelitów i samolotów szpiegowskich i Narodowej Agencji Bezpieczeństwa, która prowadzi podsłuch elektroniczny, CIA ustaliło, że budynek wyposażony był w nadwyczajne zabezpieczenia, a jego mieszkańcy zachowywali szczególne środki ostrożności.

CIA miało dużą pewność, że w domu mieszka Osama bin Laden. Jeden z urzędników powiedział jednak agencji Reutera, że do ostatniego momentu Biały Dom nie mógł stwierdzić w stu procentach, czy namierzono lidera Al-Kaidy. Akcję na żywo obserwowano w napiętej atmosferze.

Różne nazwiska

Media podają różne rzekome nazwiska kuriera. CNN, powołując się na źródła dyplomatyczne, mówi, że to występujący w zeznaniach więźniów Kuwejtczyk Abu Ahmad - stacja zauważa, że również Mohammed pochodził z Kuwejtu. Z kolei stacja CBS podaje, że kurier nazywał się Maulawi Abd al-Khaliq Jan.

REKLAMA

agkm, Reuters, CBS, CNN

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej