Zaskakująca decyzja. Samoa przeniesie się w czasie o jeden dzień
Leżące na Południowym Pacyfiku państwo Samoa ogłosiło, że zamierza przenieść się w czasie o jeden dzień, przechodząc na zachodnią stronę międzynarodowej linii zmiany daty.
2011-05-09, 06:02
Stanie się to 119 lat po tym jak wyspiarski kraj przeszedł na wschodnią stronę linii, by wspomóc handel i gospodarkę.
Premier Sailele Malielegaoi Tuilaepa poinformował o zmianie przywołując te same argumenty, które zdecydowały o ruchu w drugą stronę. Według niego zmiana daty o jeden dzień do przodu sprawi, że prowadzenie interesów z kluczowymi partnerami kraju, takimi jak Australia czy Nowa Zelandia, będzie "dużo, dużo łatwiejsze i wygodniejsze".
Tuilaepa przekonuje, że obecnie Samoa traci w relacjach z tymi krajami dwa dni handlowe każdego tygodnia. - Kiedy u nas jest piątek w Nowej Zelandii jest sobota, a kiedy my jesteśmy w niedzielę w kościele oni już robią interesy w Sydney i Brisbane.
Korekta przebiegu międzynarodowej linii zmiany daty spowoduje, że pomiędzy Samoa a Samoa Amerykańskim, terytorium zależnym USA, powstanie różnica czasu, jednak według premiera Tuilaepy stworzy to "niesamowite możliwości turystyczne".
REKLAMA
- Będzie można dwukrotnie obchodzić urodziny, ślub, rocznicę ślubu mając tę samą datę, ale w różnych dniach - przekonuje Tuilaepa.
aj
REKLAMA