Opozycjonista nie może się doczekać rehabilitacji
"Nasz Dziennik" opisuje historię skazanego w latach 80-tych opozycjonisty, który nie może doczekać się rehabilitacji.
2011-05-11, 05:00
Skazany za "Solidarność" wciąż pozostaje winnym, a sędzia skazujący w latach 80. opozycjonistów, nadal orzeka - wytyka "Nasz Dziennik".
Władysław Walec, inwigilowany przez Służbę Bezpieczeństwa opozycjonista, skazany na karę więzienia w 1984 r. (za odmowę pełnienia służby wojskowej) nie może doczekać się rehabilitacji. Kolejne instancje sądownicze oddalały jego sprawę, uzasadniając to brakiem związku między skazaniem a działalnością niepodległościową - zaznacza gazeta.
Zdaniem opozycjonisty, na tych postanowieniach zaciążył fakt, że skazujący go w latach osiemdziesiątych sędzia Marian Buliński orzeka teraz w składzie Sądu Najwyższego - Izbie Wojskowej. Do niej właśnie Walec kierował wnioski o rewizję wyroku - czytamy w "Naszym Dzienniku". Biuro prasowe Sądu Najwyższego w rozmowie z gazetą nie chciało komentować tej sprawy. Jedyną możliwością jest przesłanie uzasadnienia postanowienia - usłyszał "Nasz Dziennik".
agkm
REKLAMA
REKLAMA