Atak amerykańskiego bezzałogowca w Pakistanie. Zginęło 7 osób
Obiektem ataku samolotu bezzałogowego w Północnym Waziristanie był samochód, którym prawdopodobnie jechali talibowie walczący z siłami NATO w Afganistanie.
2011-05-12, 03:53
Posłuchaj
Czwartkowy atak jest trzecim nalotem samolotów bezzałogowych na domniemane pozycje talibów od czasu przeprowadzenia przez amerykańskich komandosów operacji, w wyniku której zginął Osama bin Laden.
Według przedstawicieli pakistańskiego wywiadu zginęło 7 osób. Wszyscy to cudzoziemcy, prawdopodobnie Uzbecy i Afgańczycy. Północny Waziristan jest jedynym obszarem plemiennym na pograniczu pakistańsko-afgańskim, na którym siły Pakistanu nie przeprowadziły żadnej operacji antytalibańskiej. Według komentatorów, jest to spowodowane powiązaniami części aparatu wywiadowczego Pakistanu z klanem Hakkanich, który kieruje działalnością talibów w tym rejonie.
Przedstawiciele armii twierdzą z kolei, że operacja jest przygotowywana, ale ze względu na duże siły ekstremistów zgrupowane w tym rejonie nie będzie łatwa do przeprowadzenia. Ataki bezzałogowców tworzą w Pakistanie coraz silniejsze nastroje antyamerykańskie.
- Większość Pakistańczyków mówi, że zrobiliśmy w wojnie z terrorem znacznie więcej niż inni, a Amerykanie traktują nas w ten sposób, co pokazuje jak wielki jest brak zaufania - wyjaśnia Aimal Khan, politolog z Islamabadu.
REKLAMA
W ostatnim roku wywiad amerykański przeprowadził około stu takich ataków. Zginęło w nich niemal 700 osób.
IAR, aj
REKLAMA