Pozew zbiorowy powodzian już w sądzie. Domagają się 9 mln zł od państwa

Krakowski sąd zgodził się przyjąć do rozpatrzenia zbiorowy pozew powodzian z Sandomierza. To na razie decyzja nieprawomocna, ale jeżeli sąd drugiej instancji ją utrzyma, będzie to jeden z pierwszych grupowych procesów w kraju.

2011-05-20, 13:00

Pozew zbiorowy powodzian już w sądzie. Domagają się 9 mln zł od państwa

Posłuchaj

Andrzej Kubas: złemu losowi można pomóc, ale można też przeszkodzić
+
Dodaj do playlisty

Pod pozwem podpisało się siedemnaście osób - mieszkańców i przedsiębiorców z Sandomierza i okolic. Twierdzą, że stracili domy i firmy, bo władze regionu i kraju przez wiele lat zaniedbywały ochronę przeciwpowodziową. Chcą łącznie dziewięciu milionów złotych odszkodowań. Mecenas Andrzej Kubas, który reprezentuje powodzian, powiedział, że to niewielka kwota, nawet w skali województwa. Jak podkreślił, bardziej niż o pieniądze chodzi o wskazanie odpowiedzialnych za zaniedbania i wskazanie, że złemu losowi można zapobiec.

Przedstawiciele województwa świętokrzyskiego, w którym leży Sandomierz, zapowiedzieli, że zaskarżą decyzję sądu, bo ich zdaniem, pozew nie spełnia warunków, jakie stawia ustawa o pozwach zbiorowych. Podobnie argumentowali przedstawiciele Prokuratorii Generalnej, reprezentującej Skarb Państwa. Sąd te argumenty odrzucił.

IAR, to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej