Lepno: oskarżony o zabójstwo 15-latki zmienia wyjaśnienia: to był wypadek
Podczas przesłuchania 64-letni mężczyzna z gminy Zalewo przyznał się do przyczynienia się do śmierci 15-latki spod Pasłęka, ale powiedział, że to był wypadek.
2011-05-23, 08:30
Później podczas kilkugodzinnego przesłuchania w elbląskiej prokuraturze stwierdził, że nie znał dziewczyny, nigdy jej nie widział i nie miał żadnego związku z jej śmiercią.
Prokuratura postawiła mu jednak zarzuty gwałtu, zabójstwa i zbezczeszczenia zwłok swojej ofiary. Grozi mu dożywocie. Policjanci i prokurator będą wnioskowali do sądu o tymczasowe aresztowanie 64-latka.
Do tragedii doszło w miniony piątek w lesie w miejscowości Lepno. Około godz. 14 dziewczyna wracała leśną drogą ze szkoły. Gdy do wieczora nie pojawiła się w domu, rodzice zaczęli jej szukać.
Późnym wieczorem, w lesie nieopodal domu, ojciec gimnazjalistki znalazł jej zwłoki. Dziewczyna została uduszona sznurkiem. Zabójstwo mogło mieć podtekst seksualny.
Policja objęła rodziców opieką psychologa.
IAR,kk
REKLAMA