Warszawa: przed wizytą Obamy strażnicy odholowali 130 samochodów
Samochody stały na miejscach, gdzie parkowanie jest czasowo zabronione ze względu na wizytę prezydenta USA Baracka Obamy.
2011-05-27, 11:30
Posłuchaj
W Warszawie odbywa się szczyt 20 przywódców państw Europy Środkowo-Wschodniej. W związku z tym nad bezpieczeństwem w stolicy czuwa większa niż zazwyczaj liczba policjantów oraz strażników miejskich.
Do stolicy ściągnięto funkcjonariuszy z innych województw. Ilu - tego policja nie ujawnia. - W mieście jest spokojnie. Jak dotąd nie odnotowaliśmy żadnych niepokojących sygnałów - powiedziała Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Nad centrum miasta od rana krąży policyjny śmigłowiec. Funkcjonariusze zabezpieczają skrzyżowania ulic, przez które przejeżdżają specjalne kolumny samochodów z VIP-ami chronione przez oficerów Biura Ochrony Rządu.
Mieszkańcy Warszawy muszą być też przygotowani na utrudnienia na trasie przejazdu Obamy i w okolicy Pałacu Prezydenckiego. Zakaz parkowania wprowadzono m.in. w rejonie hoteli: Hyatt, Sheraton i Marriott, gdzie zatrzymali się prezydenci innych państw. Także te miejsca objęte są szczególną ochroną. Zostały sprawdzone i zabezpieczone przez BOR.
Więcej informacji o utrudnieniach>>>
- Prosimy o przestrzeganie wprowadzonych zmian organizacji ruchu, śledzenie bieżących komunikatów o utrudnieniach oraz stosowanie się do poleceń policjantów, strażników miejskich oraz funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu - zaapelował rzecznik komendanta stołecznego policji podinsp. Maciej Karczyński.
IAR,PAP,kk
REKLAMA