Sąd uniewinnił podejrzanych o wywieszenie transparentu "Donald ma Tolę"
Kibice zostali oczyszczeni z zarzutów, bo nie ma pewności, że to oni wywieszali transparent. Sąd nie odniósł się do treści napisów.
2011-05-27, 06:06
Kibice byli oskarżeni o wywieszenie na na miejscowym stadionie transparentów o treści: "Wolna Białoruś, wolne stadiony" oraz "Tola ma Donalda. Donald ma Tolę". Wykonane ręcznie bannery zawieszone zostały na ogrodzeniu stadionu podczas środowego meczu piłki nożnej Wisła Płock-Sokół Sokółka.
Po zakończeniu spotkania policja zatrzymała czterech kibiców, którzy - według organizatorów meczu - dopuścili się naruszenia regulaminu stadionu i przepisów ustawy o imprezach masowych.
Płocki Sąd Okręgowy uznał w piątek zarzuty za bezzasadne - zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym nagranie filmowe z monitoringu stadionu, nie potwierdza, iż to cztery obwinione osoby brały udział w zawieszeniu transparentów.
Policja wnioskowała o ukraranie kibiców grzywną 5 tys. zł i zakazem stadionowym na 6 lat.
REKLAMA
PAP, wit
REKLAMA