Przerażające dane: z powodu palenia papierosów umrze 6 milionów ludzi

Posłuchaj

Doradca WHO Nyo Nyo Kiang: główny wysiłek antynikotynowej kampanii skoncentrowany jest na krajach rozwijających się

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wśród potencjalnych ofiar jest też 600 tysięcy tak zwanych biernych palaczy. Takie dane publikuje Światowa Organizacja Zdrowia z obchodzonym dzisiaj Dniu Bez Tytoniu.

Według WHO, palenie papierosów jest czwartą plagą ludzkości po groźbie wybuchu bomby atomowej, głodzie oraz epidemii AIDS. Z powodu palenia tytoniu, co 6,5 sekundy umiera na świecie jedna osoba.

Traktat antynikotynowy

W 2003 roku WHO przyjęła pierwszy traktat antynikotynowy, który został podpisany przez 192 kraje członkowskie organizacji i ratyfikowany przez 57 spośród nich.
Doradca WHO Nyo Nyo Kiang podkreśla, że główny wysiłek antynikotynowej kampanii skoncentrowany jest na krajach rozwijających się.

- Jeśli spojrzymy na krzywą epidemii nikotynowej, zobaczymy, że ogólnie w krajach rozwijających się maleje ona. Jednak w poszczególnych krajach widać tendencje do wzrostu. Odkąd zaczęliśmy antynikotynową kampanię i przyjęliśmy specjalną strategię kontroli antynikotynowej, ta krzywa w niektórych krajach nieznacznie poszła w dół, ale nie w taki stopniu, jakiego byśmy oczekiwali - powiedziała doradczyni WHO.

Według wyliczeń naukowców, wypalając około 20 papierosów w ciągu dnia, wprowadzamy do płuc 4000 substancji chemicznych, w tym około 40 rakotwórczych, zawartych w dymie papierosowym.

Australia zapowiada ostrą walkę z nikotyną. Szokujące opakowania (FOTO) >>>

IAR, sm