Prezydent Jemenu przemówił po ataku. Unia przygotowuje ewakuację

Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton wezwała do przerwania walk. Tymczasem prezydent Jemenu obarczył winą za atak na swój pałac plemiona jemeńskie.

2011-06-03, 14:00

Prezydent Jemenu przemówił po ataku. Unia przygotowuje ewakuację

Unia Europejska rozpoczęła przygotowania do ewakuacji obywateli krajów wspólnoty z Jemenu. Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton wezwała strony konfliktu, wstrząsającego ten kraj, do natychmiastowego wstrzymania walk. Wcześniej podobny apel wystosowały Stany Zjednoczone, które potępiły dzisiejszy atak na pałac prezydencki, w którym ranny został prezydent Ali Abd Allah Salah.

Telewizja jemeńska nadała wieczorem zapowiadane od godzin południowych wystąpienie prezydenta Alego Abd Allaha Salaha. Salaha, który podobno został lekko ranny, nie pokazano; emitowano tylko jego głos.

Prezydent Jemenu  oświadczył m.in., że ataku dokonały "wyjęte spod prawa bandy" jego wrogów plemiennych, którzy złamali zawieszenie broni, i że zginęło siedem osób. Associated Press pisze, że Salah mówił z wysiłkiem i że chwilami ciężko oddychał. Według telewizji Al-Arabija, Salah przebywa w szpitalu wojskowym.

Jemeńska agencja Saba podała wcześniej, że w ataku zginęło trzech ochroniarzy prezydenta.  Reuters informował, powołując się na zachodniego dyplomatę, że Salah został lekko ranny, w ataku obrażenia odnieśli m.in. premier Jemenu, jego zastępca i przewodniczący parlamentu. Inne źródła informowały również o rannym imamie.

REKLAMA

Przywódca  jemeńskiej federacji plemiennej Sadek al-Ahmar zaprzeczył, jakoby atak na pałac prezydencki przeprowadzili jego ludzie. Zarzucił Salahowi, że to on stoi za tym atakiem i że chciał w ten sposób usprawiedliwić eskalację walk ulicznych w Sanie.  Siły lojalne wobec Salaha prowadziły w piątek ostrzał artyleryjski domów przywódców federacji plemiennej.

Niepokoje w Jemenie trwają od stycznia, protestujący chcą odejścia prezydenta, rządzącego krajem od ponad 30 lat. Od początku zamieszek w Sanie w walkach zginęło około 370 osób, z tego w ciągu ostatnich 10 dni – 155 osób.

agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej